Tydzień 34/2003 (18-24.08.2003)

• Rząd zaakceptował zaproponowany przez Ministerstwo Finansów- "Przedakcesyjny Program Gospodarczy- aktualizacja 2003". Przyjęto w nim, że deficyt budżetowy będzie redukowany następująco: do 5%PKB w roku 2004, do 4%PKB w roku 2005, do 3,4% PKB w roku 2006.

• Rząd pracuje nad zrównaniem wieku emerytalnego kobiet i mężczyzn. Wiek emerytalny dla obu płci ma docelowo wynieść 65 lat. Ustawa ma wejść w życie w ciągu 1-2 lat. Nowy wiek emerytalny zacznie obowiązywać dopiero w roku 2010, a zmiany nie obejmą ludzi ubezpieczonych w starym systemie emerytalnym.

• MF spodziewa się w sierpniu inflacji na lipcowym poziomie, czyli ok. 0,8%. Prognozuje, że w grudniu wyniesie ona 1,4%-1,5%.

• Zadłużenie skarbu państwa w połowie 2003 roku wyniosło ok. 362mld zł. Około 76% tych długów stanowią skarbowe papiery wartościowe (emitowane w kraju i zagranicą). Kredyty zagraniczne stanowiły około 22,7% długu skarbu państwa.

• W lipcu produkcja przemysłowa wzrosła o 10,3% r/r. Wzrost produkcji jest notowany w coraz większej liczbie działów przemysłu (obecnie w 24 działach na 29 ). Wzrasta też popyt krajowy.

• Według Związku Banków Polskich w pierwszej połowie 2003 roku polskie gospodarstwa domowe zaciągnęły kredyty mieszkaniowe wartości 30mld zł. Stanowi to 4% polskiego PKB. Udział kredytów mieszkaniowych w zobowiązaniach ogółem względem sektora bankowego wynosi obecnie 25%.

• Wstępne szacunki wskazują, że lipcowa stopa bezrobocia wyniesie 17,8%, czyli podobnie jak w czerwcu. Liczba bezrobotnych w Polsce to w dalszym ciągu ok. 3,1 mln osób.

• Coraz poważniej rozważane jest połączenie PKO BP z PZU. Mówi się, że PKO BP ma zostać strategicznym akcjonariuszem PZU, odkupując pakiet 30% akcji od konsorcjum Eureko-Millennium. Byłaby to pierwsza, znacząca instytucja- grupa finansowa, która posiadałaby zdolność operowania nie tylko na rynku krajowym, ale także europejskim.

• Konsorcjum (Softbanku + Accenture + Alnova Techonologies Corporation) będzie informatyzować PKO BP. Wartość kontraktu 114,4mln USD (443 mln zł). Wdrożenie Zintegrowanego Systemu Informatycznego ma zakończyć się w ciągu trzech lat.

Mikrokomentarz do wydarzeń gospodarczych

---

W mediach jeszcze wakacje. Dominują w nich polityczne harce oraz tematy kryminalne. Niestety w głębokim ich cieniu są dziś dobre informacje o wynikach naszej gospodarki w pierwszym półroczu. Szkoda, bo wyraźnie widać, że wychodzimy z "dołka", a gospodarka rozwija się i coraz wyraźniej nabiera rozpędu. Nadzieje na trwalsze ożywienie gospodarcze wydają się być coraz bardziej uzasadnione. Przydałaby się większa społeczna świadomość tych faktów, bo na pewno wpłynęłaby ona na dalszy wzrost mobilizacji społecznej i umocniłaby wiarę w sens zwiększonego wysiłku. Bez niego nie mamy szans tak na szybkie pokonanie dotychczasowych trudności, jak i na odnoszenie trwałych sukcesów w globalnej rywalizacji.

Według GUS w lipcu produkcja sprzedana przemysłu zwiększyła się o 10,3% r/r i o 4,9% m/m. Również budownictwo kulejące w ostatnich latach zwiększyło sprzedaż o 1,6% r/r i o 8,3% m/m. Szczególnie cieszy poprawiająca się kondycja budownictwa, której sprzyja dziś niższe oprocentowanie kredytów inwestycyjnych i hipotecznych oraz spadek cen działek budowlanych.

Wzrost produkcji jest też notowany w coraz większej liczbie działów przemysłu. W dalszym ciągu najlepsze wyniki produkcji odnotowujemy tam, gdzie duży udział ma sprzedaż eksportowa. Naszym eksporterom od kilku miesięcy pomaga nadal wysoki kurs euro. Coraz silniejsze są też sygnały o odradzaniu się popytu wewnętrznego. Zwiększająca się sprzedaż maszyn i urządzeń może być kolejnym sygnałem, że firmy coraz śmielej inwestują.

W drugim półroczu w inwestycjach powinno być jeszcze lepiej, bo firmy zaczynają mieć pieniądze i będą inwestować. W pierwszym półroczu 2003 roku przychody przedsiębiorstw produkcyjnych zwiększyły się o 10,8%, a ich wynik finansowy netto wyniósł 8,8mld zł (to niemal sześć razy więcej niż w analogicznym okresie 2002 roku.).

Większość ekspertów prognozuje, że tempo wzrostu gospodarczego w 2003 roku przekroczy 3% PKB, a tempo wzrostu produkcji w ujęciu rocznym powinno utrzymać się na poziomie 6%-8% (przy czym w grudniu wskaźnik ten może osiągnąć poziom 15 % r/r). Przewidują oni, że w trzecim i czwartym kwartale należy spodziewać się wzrostu gospodarczego na poziomie ok. 4%.

Utrzymanie się tej korzystnej tendencji w naszej gospodarce będzie teraz zależało od rozwoju sytuacji na naszym rynku wewnętrznym i wzrostu popytu u naszych największych zagranicznych partnerów gospodarczych.

Dla nas nie ulega wątpliwości, że Polska weszła w okres trwałego ożywienia gospodarczego. Uważamy też, że teraz jest najlepszy moment dla reformy finansów publicznych. Doświadczenie uczy, że tak ciężką i nieuchronną operację najlepiej przeprowadzić w warunkach trwałego przyspieszenia gospodarczego. Dziś MF szacuje, że tempo wzrostu gospodarczego w tym roku może osiągnąć 3,5%, wobec ubiegłorocznych 1,4%. Przewidujemy, że rząd mimo swoich kłopotów podejmie się przeprowadzenia tej trudnej i politycznie ryzykownej operacji.