Tydzień 18/2008 (28.04-04.05.2008)
2008-05-03 14:56
Przeczytaj także: Tydzień 17/2008 (21-27.04.2008)
- W opinii Komisji Europejskiej spowolnienie w gospodarce strefy euro przeciągnie się na 2009 rok i PKB w strefie euro wzrośnie w 2009 r. tylko o 1,5% (to o 0,6 pkt. proc. mniej niż prognozowano to jesienią 2007 roku), a inflacja wyniesie w 2009 roku 2,2% przekraczając cel EBC (2,0%) już 10 rok z rzędu (w tym roku wyniesie 3,2%).
- Według Eurostat-u bezrobocie w strefie euro wyniosło w marcu 7,1% (z uwzględnieniem czynników sezonowych) i było na tym samym poziomie jak w lutym. Średnia stopa bezrobocia w 27 krajach UE wyniosła 6,7%, podobnie jak w lutym. Najwyższa była na Słowacji: 9,8%, a najniższa w Holandii: 2,6%.
- Według Federalnego Urzędu Pracy bezrobocie w Niemczech w kwietniu (przy uwzględnieniu czynników sezonowych) wyniosło 7,9%, podobnie jak w marcu.
- Słowacja ma wprowadzić euro z dniem 1 stycznia 2009 roku. Komisja Europejska prawdopodobnie w najbliższych dniach wyda stosowna decyzję. Jednak w tym kraju zdecydowana większość obywateli obawia się negatywnych skutków wprowadzenia wspólnej waluty.
- Centralny Bank Węgier (NBH) podniósł stopy procentowe o 25 pkt bazowych. Główna stopa procentowa po tej podwyżce już 8,25%.
- Według banku centralnego Słowacji PKB tego kraju wzrośnie w 2008 roku o 7,4%. W 2009 roku PKB wzrośnie o 6,9%, a w 2010 roku o 6,5%
- Produkt Krajowy Brutto Ukrainy wzrósł w IV kwartale 2007 r. o 7,4% r/r (w III kw. wyniósł on 6,2% r/r, a w II kw. był na poziomie 8,6% r/r.
- Według banku centralnego Litwy PKB tego kraju wzrośnie w 2008 roku o 6,6% (wcześniejsze prognozy to 8,1%), natomiast w 2009 roku tempo wzrostu PKB osłabnie do 3,9%. Obecne prognozy wskazują, że tegoroczna inflacja wyniesie 9,8% (wcześniej bank szacował jej poziom na 7,9%). Zdaniem banku w 2009 roku inflacja spadnie do 6,3%. W I kw. 2008 roku PKB Litwy wzrósł o 6,4% i było to najwolniejsze tempo wzrostu od III kw. 2006 roku. W IV kwartale 2007 roku wzrost PKB wyniósł 8%.
- Sprzedaż detaliczna w Estonii w marcu spadła o rekordowe 4% r/r, a tempo wzrostu PKB w IV kwartale 2007 roku spowolniło do 4,8% i jest to najsłabszy wynik od prawie 6 lat.
- Sprzedaż detaliczna na Łotwie w marcu spadła o 3,4% r/r (najmocniej od września 2001 roku).
- Podpisano umowę o współpracy rządów Grecji i Rosji przy budowie gazociągu South Stream. Gazprom już teraz dostarcza 80% gazu zużywanego w Grecji. Ta umowa utrwali dominację Gazpromu w Europie. South Streem będzie transportował 31 mld m³ rocznie, z czego dwie trzecie gazu będzie tłoczone północną odnogą przez Bułgarię, Serbię i Węgry do Europy Środkowej. Południowa odnoga tego gazociągu będzie tłoczyć 10 mld m³ surowca do Grecji i Włoch.
Komentarz do wydarzeń gospodarczych
KŁOPOTY FRANCJI Z KOMISJA EUROPEJSKĄ
Francuska gospodarka jest drugą po Niemieckiej największą gospodarką strefy euro. Są podstawy by sądzić, że Komisja Europejska pesymistycznie widzi perspektywy rozwoju gospodarczego Francji. Na rok 2008 KE prognozuje 1,6% wzrostu PKB, zaś na rok 2009 zaledwie 1,4%. Ta prognoza podważa wiarygodność zapewnień francuskiego rządu, że Francja do 2012 roku, czyli z dwuletnią zwłoką w stosunku do wcześniejszych zobowiązań, zrównoważy swoje finanse publiczne. Paryż kwestionuje te prognozy twierdząc, że tegoroczny wzrost PKB wyniesie 1,7 - 2%, natomiast w roku 2009 będzie na poziomie 1,75 – 2,25%, a deficyt ma spaść z 2,5% w tym roku do 2% w 2009 roku (co też jest wynikiem znacznie lepszym, niż prognoza KE, według której już w 2008 wyniesie on 2,9%, a w 2009 nawet 3%). Ta różnica w prognozach wywołała ostrą wymianę poglądów między Paryżem i Brukselą w przeddzień przejęcia (z dniem 1 lipca) półrocznego, rotacyjnego przywództwa w Unii Europejskiej przez Francję.
Jak wiadomo według kryteriów z Maastricht graniczną wartością deficytu jest 3% PKB, który muszą spełniać gospodarki krajów strefy euro. Słabe prognozy gospodarki francuskiej w opinii Komisji Europejskiej są obecnie przedmiotem ostrego sporu między Brukselą i Paryżem. Zdaniem unijnego komisarza ds. gospodarczych i walutowych Joaquina Almuni sytuacja francuskiej gospodarki jest "najbardziej niepokojąca" w całej, liczącej 15 członków strefie euro. W odpowiedzi francuska minister zwróciła uwagę na to, że we francuskim parlamencie są m.in. zapowiadane już wcześniej przez prezydenta Sarkozy'ego propozycje cięć, które mają francuskiemu budżetowi przynieść w latach 2009-11 znaczące oszczędności.
Wszystko wskazuje na to, że w ciągu najbliższych tygodni Komisja Europejska (KE) wystosuje formalne ostrzeżenie pod adresem Francji w związku z niebezpiecznie wysokim poziomem deficytu budżetowego. Przekroczenie poziomu 3% PKB oznacza otwarcie tzw. procedury nadmiernego deficytu i w najgorszym przypadku grozi krajowi należącemu do strefy euro nałożeniem dotkliwych kar finansowych. To ostrzeżenie może być tylko w postaci tzw. "wskazówki politycznej", którą KE może przyjąć samodzielnie, lub też może być w formie dużo poważniejszej tzw. "wczesnego ostrzeżenia", do którego jednak niezbędna jest jednomyślna zgoda wszystkich krajów członkowskich. To jednak wydaje się być wątpliwe w przeddzień francuskiego przewodnictwa w Unii.
Przeczytaj także:
Europa: wydarzenia tygodnia 49/2019
oprac. : Magdalena Kolka / Global Economy