230 milionów dolarów kary za spam
2008-05-16 00:10
Sąd w Los Angeles wydał wyrok, na mocy którego dwóch spamerów ma zapłacić serwisowi społecznościowemu MySpace odszkodowanie w wysokości 230 milionów dolarów.
Przeczytaj także: Mistrzostwa 2008 a ataki internetowe
Oskarżeni, Sanford Wallace i Walter Rines zakładali w fałszywe konta, a także przejmowali cudze za pomocą phishingu. Następnie wysyłali e-maile do innych użytkowników serwisu, podszywając się pod ich znajomych i zachęcając do kliknięcia na dołączony link. Hiperłącza prowadziły do stron o tematyce hazardowej i pornograficznej.Para wysłała ponad 730 tysięcy takich wiadomości. Na mocy CAN-SPAM Act każda z nich to jest kara w wysokości 100$. Dodatkowo Wallace i Rines zostali obciążeni innymi opłatami, m.in. za złamanie obowiązującego w Kalifornii prawa anty-phishingowego.
Prawdopodobnie serwis MySpace nie zobaczy jednak ani centa z zasądzonej kwoty, ponieważ po wyroku spamerzy ulotnili się, a ich nowe miejsce pobytu jest nieznane.
Przeczytaj także:
Jak spamerzy wykorzystują aplikacje zewnętrzne?
oprac. : 4Press