Firma EMC zaprezentowała wyniki raportu, dotyczącego ciągłości i bezpieczeństwa przechowywanych danych w polskich przedsiębiorstwach, zrealizowanego przy współpracy z firmą badawczą IDC. Analizie poddano szereg aspektów dotyczących bezpieczeństwa, m.in. stan procedur bezpieczeństwa, umiejętności wyliczania strat związanych z przestojami w pracy, istnienie specjalnych komórek wewnątrz przedsiębiorstw zajmujących się ciągłością działania i zarządzaniem kryzysowym.
Przeczytaj także:
Bezpieczeństwo sieci firmowej - porady
Według badań, straty jakie poniosły firmy w związku z brakiem dostępu do danych, spowodowane nieplanowanymi przestojami dla podmiotów zatrudniających powyżej 100 pracowników w 2006 roku wyniosły $673,62 milionów. Natomiast w 2007 roku straty firm wynikające z nieplanowanych przestojów w pracy dramatycznie wzrosły (17% wzrostu wartości strat) osiągając $803 milionów. Liczba ta nie obejmuje wartości tzw. "miękkich" strat, takich jak utrata reputacji, czy utracone możliwości.
Z badań wynika, że brak dostępu do danych w przedsiębiorstwach jest istotnym czynnikiem wpływającym na rozwój firmy. Aż 17,5% respondentów przyznało, że w 2006 r. nie mieli dostępu do swoich kluczowych danych od 1 do 6 godzin. W 14,9% firm przestoje trwały od 12 do 24 godzin. W skrajnych przypadkach, w 4% firm zanotowano przestoje trwające łącznie powyżej 1 tygodnia. Krótkimi przestojami trwającymi poniżej 1 godziny w skali rocznej mogło się pochwalić tylko 8,9% badanych firm. Dla 2007 r. wyniki są jeszcze bardziej alarmujące. Owszem, liczba firm notujących stosunkowo krótkie przestoje, czyli od 1 do 6 godzin wzrosła do 24,1%, ale jednocześnie liczba firm, które notują dłuższe braki dostępu do danych (powyżej 1 tygodnia) wzrosła do 4,3%, a tych notujących najkrótsze przestoje, poniżej 1 godziny, spadła z 8,9% do 7,6%.
Wśród zdarzeń postrzeganych jako ekstremalne zagrożenie dla ciągłości pracy systemów pamięci masowych respondenci wymienili: awaria sprzętu lub oprogramowania w centrum przetwarzania danych (37% wskazań), brak zasilania i pożar (po 30% wskazań).
„Straty wynikające z braku dostępu do kluczowych danych w przedsiębiorstwach na całym świecie są znaczące. Ponadto w miarę jak dynamicznie rośnie ilość śladów cyfrowych pozostawianych przez ludzi, musi rosnąć również odpowiedzialność przedsiębiorstw i instytucji za prywatność, ochronę, dostępność oraz rzetelność informacji. Zatem przedsiębiorstwa będą musiały przyśpieszyć opracowywanie reguł strategicznego zarządzania informacją. Działy informatyczne przedsiębiorstw będą musiały stawić czoła problemom związanym z ryzykiem, zgodnością z przepisami, niewłaściwym użyciem informacji, wyciekiem danych oraz ochroną przed naruszeniami bezpieczeństwa.