Microsoft przeciw pedofilom
2003-09-25 09:24
14 października MSN (internetowy serwis Microsoftu) zamyka wszystkie swoje czaty w Europie, Ameryce Łacińskiej i na Bliskim Wschodzie. Podobny los spotka większość chat-roomów MSN w Azji.
Przeczytaj także: Jak uchronić dzieci przed sextortion w sieci?
Usługi, które nie zostaną zlikwidowane, będą teraz odpłatne – co pozwoli na łatwe monitorowanie korzystających z nich osób – bądź kontrolowane 24 godziny na dobę.Powodem podjęcia tak drastycznych kroków jest obawa o nieletnich użytkowników czatów. Coraz większe kłopoty sprawia też spam. Zmieniony zostanie mechanizm działania usługi – podobnie jak w komunikatorach internetowych, osoby korzystające z chat-roomów będą musiały zgodzić się na otrzymywanie informacji od innego Internauty.
Aby zostać wciągniętym na "listę przyjaciół", niezbędne będzie wysłanie maila, a więc rozmawiające osoby będą musiały się znać. Ma to ochronić nieletnich przed zawieraniem w Internecie potencjalnie niebezpiecznych znajomości.
Przeczytaj także:
Filmy pornograficzne: oglądasz, płacisz cyberprzestępcom
oprac. : 4Press