Światowy handel spowalnia
2008-07-28 01:43
Przeczytaj także: Gospodarka światowa: rok 2010 chwilą prawdy
Ameryka Łacińska
Presja inflacyjna zaowocowała wyższymi stopami procentowymi w większości państw regionu — w tym w Brazylii i Meksyku — po tym jak banki centralne podjęły działania mające ostudzić niekorzystne prognozy. Podkreślane są zwłaszcza zmiany poczynione w regulacjach dotyczących rynku, mające uodpornić państwa regionu na kryzys na rynkach finansowych. Mimo to (a może częściowo właśnie w efekcie tych zmian) regionalny wzrost zmniejszy się do 4,1% w 2008 r., a w roku 2009 – do 3,6% (wynosił on średnio 5,5% w latach 2004-07). Jako że państwa regionu są eksporterami surowców, wiele z nich może być spokojnych o równowagę zewnętrzną, jednakże ewentualne odwrócenie dotychczasowych trendów może wywołać problemy.
Istnieją pewne wyjątki od skutecznej reakcji na wzrost inflacji, zwłaszcza w Wenezueli i Argentynie, gdzie prowadzona polityka monetarna dotychczas nie sprawdza się. W Ekwadorze i Boliwii radykalni przywódcy lewicowi walczą o uchwalenie reform konstytucyjnych. Gospodarki Ameryki Środkowej oraz Karaibów, będąc wysoce uzależnionymi od turystyki i płatności przesyłanych ze Stanów Zjednoczonych, pozostają w czołówce krajów regionu wykazujących spowolnienie.
Europa Centralna i Wschodnia
W pierwszym kwartale wzrost gospodarczy w regionie miał nadal szybkie tempo – realny PKB wzrósł o 7% r/r – niepokoić może jednak zwiększenie presji inflacyjnej, której średnia wartość w regionie osiągnęła w maju 12% r/r. Niezbędne w tej sytuacji zaostrzenie polityki monetarnej prawdopodobnie wyhamuje wzrost do ok. 5,6% w 2008 r. i do 5% w 2009 r. Podczas gdy Estonia i Łotwa zmierzają już obecnie w stronę „gospodarczego twardego lądowania”, „przegrzanie” gospodarki (zbytnie zadłużenie firm i konsumentów, windujące inflację, prowadzące następnie do załamania się popytu i koniunktury na rynku) może także wystąpić w Rumunii i Bułgarii.
Podobne sygnały (rosnąca inflacja a jednocześnie ostrzeżenia przed „bańką” kredytową) płyną ostatnio także z Rosji i Ukrainy. Dalsza niestabilna sytuacja polityczna w Turcji i na Ukrainie zwiększa i tak już wysokie ryzyko walutowe w chwili, gdy znaczny i stale rosnący brak równowagi makroekonomicznej oraz coraz trudniejsze otoczenie globalne wymagają stabilnej polityki gospodarczej. W ramach systemu ERM2 Słowacja przeszacowała poziom kursu parytetowego korony do euro o 15% i dołączy do strefy euro w styczniu 2009 r. Jednostronne ogłoszenie niepodległości przez Kosowo to zagrożenie dla kruchej powojennej równowagi w regionie, szczególnie w Bośni i Hercegowinie oraz Czarnogórze.
Bliski Wschód
Prognozy pozostają niepewne, pomimo prób negocjacji w niektórych z licznych konfliktów regionalnych (w tym problemu Pakistanu czy izraelsko-syryjskiego sporu granicznego) oraz pewnych postępów w pokonywaniu podziałów wyznaniowych w Libanie. Iran i Irak pozostają głównymi punktami zapalnymi. Co więcej, w czasie gdy kraje eksportujące ropę osiągają wysokie przychody i mają z reguły korzystny bilans na rachunku bieżącym, pozostałe dane gospodarcze nie są jednoznacznie pozytywne: również w tym regionie narasta presja inflacyjna oraz pojawiają się liczne postulaty rewizji systemu kursów walutowych. Pomimo tego, nie należy oczekiwać aby kraje wchodzące w skład Rady Współpracy Państw Zatoki (GCC) zmieniły w najbliższym czasie swoje sztywne powiązanie z dolarem amerykańskim, m.in. z powodu zgromadzenia znacznych aktywów denominowanych właśnie w dolarach.
W obliczu wysokich cen żywności i paliw, które przyczyniają się do wzrostu niezadowolenia społecznego, należy spodziewać się zwiększenia dotacji rządowych, a w niektórych państwach – zaostrzenia polityki bezpieczeństwa wewnętrznego. Wzrost roczny w regionie wyniesie 5,8% w 2008 r. i 5,5% w 2009 r. (średnia 5%+ od 2003 r.).
oprac. : Regina Anam / eGospodarka.pl