Europa Środkowa: wzrost upadłości
2008-09-15 13:21
Procentowy wzrost wartości ubezpieczonego w EH eksportu polskich firm na rynki Europy Środkowo-Wscho © fot. mat. prasowe
Przeczytaj także: Coraz mniej upadłości
Wzrost eksportu – sąsiedzi to korzystny kierunek
Jak wynika z raportu Euler Hermes lepsza sytuacja gospodarcza – a więc także utrzymujący się popyt sprawia, że rosną obroty pomiędzy krajami naszego regionu. Eksport na rynki zachodnie nie notuje już takiej dynamiki – słabszy jest popyt, gwałtownie zwiększają się też straty z powodu rosnącej fali niewypłacalności odbiorców z Wlk. Brytanii, Włoch czy Francji.
Nie bez znaczenia jest także podobne np. w przypadku Polski i Czech umacnianie się walut względem Euro i Dolara. W ciągu ostatnich 4 lat od akcesji do UE złotówka zyskała na wartości do Euro o blisko 40%, a korona analogicznie o także niemałe 30%. Zmniejszanie się opłacalności eksportu na zachód w obydwu krajach zwiększa jednocześnie atrakcyjność wzajemnej wymiany handlowej. Co ciekawe, jest to w coraz większym stopniu wymiana produktów wysoko przetworzonych – elektroniki i maszyn, a nie jak niegdyś – głównie surowców czy żywności.
fot. mat. prasowe
Procentowy wzrost wartości ubezpieczonego w EH eksportu polskich firm na rynki Europy Środkowo-Wscho
Do tego dochodzi wzrost wzajemnych inwestycji oraz przejęć przedsiębiorstw. Pozostając przy rynku czeskim – polskie firmy zainwestowały tam w 2007 roku wg danych Czeskiego Banku Narodowego około 250 mln euro, a łącznie inwestycje polskie u naszych południowych sąsiadów przekroczyły już 1 mld Euro.
Nie zapominać należy o takich atutach handlu z sąsiadami jak niższe koszty transportu czy bliskość kulturowa, ułatwiająca kontakty handlowe.
Upadłości w sposób umiarkowany, ale będą rosły
Najsilniejsze gospodarki regionu – odmienne pozycje wyjściowe, ale podobny trend na horyzoncie, czyli generalnie wzrost liczby upadłości
Raport Euler Hermes podaje, iż Niemcy, Polska, Czechy, Słowacja i Węgry to najsilniejsze kraje regionu.. Wzajemna wymiana gospodarcza w tej części Europy rosła w ostatnich kilkunastu miesiącach dużo szybciej, niż eksport na inne, ogarnięte już spowolnieniem lub kryzysem rynki. Tendencja ta ma szansę utrzymać się także w następnych miesiącach, jednak trzeba mieć świadomość, ze nasz region nie jest całkowicie wolny od trosk dla zarządzających gospodarką, jak i dla samych przedsiębiorców.
Martwić może koniec tendencji poprawy płynności finansowej firm, co dotychczas przekładało się na spadek liczby upadłości (wyjątkiem są Węgry, które od 2006 realizują twardy plan naprawy gospodarki zmierzający do zmniejszenia deficytu publicznego).
oprac. : Regina Anam / eGospodarka.pl