Flota samochodowa: CFM w Polsce I-VI 2008
2008-09-29 13:44
Polski rynek CFM lata 2002 - połowa roku 2008 wg liczby klientów © fot. mat. prasowe
Przeczytaj także: Flota samochodowa: CFM w Polsce 2007
O wyhamowaniu donosi też GUS, który podaje, żew pierwszym półroczu wśród 8,6 tys. dużych i wielkich firm przemysłowych deficyt wykazało, aż 2,4 tys. przedsiębiorstw, co oznacza o 29 proc. więcej, niż w tym samym okresie ubiegłego roku.
Zgodnie z raportem Instytutu Keralla na kondycję sektora CFM wpływają m.in. kłopoty ze zbytem aut wracających do firm po zakończonych kontraktach, ponieważ Polacy wciąż importują używane auta na potęgę i jak prognozuje Instytut Samar do końca roku wwiozą ich na teren kraju ponad milion (522 tys. zanotowano już w ciągu pierwszych 6-ciu miesięcy). Nie ułatwiają rozwoju nowi rywale, których przybywa i w sektorze CFM i na rynku bankowym, konkurującym o budżet tego samego klienta.
Dodatkowo, jak podaje raport, na to nakłada się silny złoty, który dla większości firm implikuje konieczność podnoszenia cen, czego dostawcy nie kryją już od maja. Ponadto firma CFM ostatecznie żyje z zarządzania ryzykiem. Trzeba poradzić sobie z zapowiedzią wprowadzenia do Polski europejskiej waluty. Nie ma co liczyć, że nastąpi to do roku 2011, ale i tak w podpisywanych obecnie kontraktach firma CFM musi zaplanować, kto i ile na tej wymianie w okolicy 2012 zyska.
Negatywne symptomy neutralizuje kurcząca się sprzedaż nowych samochodów. Skłania ona producentów do obniżania cen, co sektorowi CFM rekompensuje niższe zyski z innych obszarów działalności. Sytuację branży ratuje też perspektywa rozbudowy infrastruktury i unijne dotacje. Firmy będą budować, jeździć, sprzedawać, co podtrzyma leasing i wynajem na przyzwoitym poziomie, jeszcze co najmniej przez 2-3 lata. Znakiem zapytania pozostaje wpływ kryzysu finansowego w USA na kondycję sektora. Ostatecznie większość graczy CFM to spółki powiązane z tuzami światowej bankowości i nie wiadomo, jakie czekają nas odsłony obecnego kryzysu - wynika z raportu.
Rynek z perspektywy klientów
fot. mat. prasowe
Polski rynek CFM lata 2002 - połowa roku 2008 wg liczby klientów
Jak podaje Instytut Keralla obok klasycznego wynajmu i typowego rent a car (pożyczenia samochodu na krótki czas, przeważnie ad hoc, maksymalnie do 12 miesięcy) przedsiębiorcy mają też do wyboru usługę najmu. Najem można określić, jako produkt spokrewniony z klasycznym full service leasingiem w kilku obszarach. Dostawca przejmuje ryzyka najmu i przekazuje samochód do używania przedsiębiorstwu na czas od 6 do 24 miesięcy lub dłużej. W zakres dzierżawy wchodzą usługi, które składają się na typowy full service leasing, czyli finansowanie i administrowanie flotą z ubezpieczeniem łącznie. Różni je zapis w księgach (opłata za dzierżawę, a nie rata leasingu operacyjnego). Uwzględniając, że już 2,3 tys. firm wybrało dzierżawę samochodu otrzymamy rozmiar analizowanego rynku na poziomie 13.165 klientów i 112.282 samochodów, którymi opiekują się spółki car fleet management.
oprac. : Regina Anam / eGospodarka.pl