UE bez spamu

Przeczytaj także: Hakerzy na sprzedaż

Wprowadzone obostrzenia maja na celu zmniejszenie liczby niechcianych przesyłek - tak zwanego spamu. Obecnie w UE stanowi on ponad połowę przesyłanych wiadomości. Nowe przepisy obowiązują w całej Unii, jednak każdy kraj sam będzie wprowadzał sposób egzekwowania kar za ich łamanie.

Trudno powiedzieć na ile zmiana prawa utrudni życie wysyłającym spam. Większość niechcianych przesyłek pochodzi bowiem z USA i z państw Dalekiego Wschodu. Aby skutecznie egzekwować nowe zasady, konieczna jest współpraca właśnie z krajami, z których wychodzi najwięcej spamu. A na to się w najbliższym czasie nie zanosi.