Hakerzy w Ritzu
2003-11-13 15:06

© fot. mat. prasowe
W sierpniu amerykańska firma Ritz Camera wprowadziła do swojej sieci jednorazowy aparat cyfrowy Dakota Digital. Urządzenie kosztuje zaledwie 10,99 USD. Teraz hakerzy załamali jego zabezpieczenia - Dakota nie jest już "jednorazówką"...
Przeczytaj także: Cyfrowy maluch Fujifilm

fot. mat. prasowe
Aparat nie posiada możliwości bezpośredniego połączenia z komputerem – po zapełnieniu pamięci użytkownik musi dostarczyć urządzenie do punktów sieci Ritz Camera, gdzie można zrobić odbitki o wymiarze 10x15 cm lub przenieść fotografie na płytę CD.
Oficjalnie niemożliwe jest ściągnięcie zdjęć w warunkach domowych. Dzięki temu firma Ritz zarabia na usługach i może pozwolić sobie na sprzedaż tak taniego aparatu. Jednak hakerzy sprawili, że opłacalność tej oferty może się szybko zdezaktualizować.
W internecie pojawił się program do ściągania zdjęć z pamięci Dakota Digital. Pierwsza wersja oprogramowania nie mogła jeszcze zagrozić interesom firmy Ritz, bo transfer 16MB danych za jego pośrednictwem trwał, bagatela, 10 godzin. Aplikacja jak i sposób łaczenia z komputerem zostały jednak udoskonalone i teraz każdy posiadacz komputera z portem USB może samodzielnie ściągnąć zdjęcia z aparatu. Jeśli to rozwiązanie zdobędzie popularność, Ritz zapewne wycofa pionierskie urządzenie ze sprzedaży.
Przeczytaj także:
Aparat bezlusterkowy Panasonic LUMIX S1H

oprac. : 4Press
Więcej na ten temat:
aparaty cyfrowe