Porno-trojan krąży
2003-11-27 01:11
Firmy antywirusowe ostrzegają przed nowym porno-wirusem krążącym w Internecie, który "reklamuje" siebie jako mail z amatorskimi zdjęciami pornograficznymi.
Przeczytaj także: Sober - złośliwy robak
Wirus przychodzi w elektronicznym liście, którego temat brzmi – "Re[2] Mary". Wiadomość rozpoczyna się słowami - "Hello my dear Mary, I have been thinking about you all night ..." (Witaj moja droga Mary, myślałem o tobie całą noc...). Do listu dołączony jest jako załącznik plik private.zip, z którego po otwarciu instaluje się trojan Sysbug. Wirus kopiuje na dysk twardy plik sysdeb32.exe, a także dodaje wpis do rejestrów systemu, umożliwiający aktywację przy starcie komputera.Trojan umożliwia intruzom dostęp do zarażonego komputera, a także posiada mechanizm rozsyłania własnych kopii za pomocą poczty elektronicznej. Oryginalna wiadomość została wysłana w nocy z poniedziałku na wtorek.
W opinii Grahama Cluley'a z firmy Sophos - "Twórca wirusa sądzi że większość mężczyzn połasi się na wszystko, co wygląda kusząco. Aktywacja trojana sprawia, że komputer staje się dostępny w sieci, tak więc można przypuszczać, że autor rozsyłając wirusa Sysbug chciał uzyskać dostęp do prywatnych zbiorów zdjęć pornograficznych".