Firmy planują zwolnienia pracowników
2008-12-27 00:30
Przeczytaj także: Zatrudnienie i płace: polskie firmy 2009
„W dzisiejszych, nacechowanych niepewnością czasach, obaw pracowników nie wolno zignorować – trzeba się z nimi zmierzyć. W przeciwnym razie personel może stracić motywację do pracy i przestać się angażować – co z kolei negatywnie wpłynie na wyniki końcowe”, mówi Nick Boulter.„Organizacje muszą wystrzegać się automatycznych reakcji – takie działania mogą co prawda pomóc w krótkiej perspektywie, ale w dłuższej perspektywie okażą się chybione. Działania HR powinny skupić się na wybranych obszarach, które mogą pomóc organizacjom przetrwać ciężkie czasy – klarownej, częstej komunikacji z pracownikami, strategicznej redukcji kosztów, utrzymaniu najlepszych talentów, korekcie programów wynagrodzenia, a także uwypukleniu zalet wszystkich elementów systemu wynagrodzeń”, dodaje Boulter.
Główne wnioski z badania dot. krajów europejskich
Jak zauważa Hay Group, rzut oka na Europę pozwala stwierdzić, że Stary Kontynent – w porównaniu z pozostałymi regionami świata – w pełni odczuł siłę uderzeniową obecnego spowolnienia gospodarczego.
Z badania wynika, że 57% organizacji wstrzymuje procesy rekrutacyjne bądź rozważa zwolnienia – globalna średnia sięga 48%. Około jedna trzecia firm (31%) przyznaje, że osiągane przez nich wyniki znacząco odbiegają od zakładanych celów. Wzrosty podstaw wynagrodzenia są również nieznaczne – pracownicy nie powinni spodziewać się podwyżek wyższych niż 5%. Prognozy na kolejny rok wskazują na jeszcze niższą wysokość (4%) podwyżek podstawy wynagrodzenia. Podany odsetek może ulec dalszemu obniżeniu, jako że 39% przebadanych organizacji planuje wprowadzanie kolejnych zmian.
Jak podaje Hay Group pomimo trudnej sytuacji, wielu pracowników otrzyma premie za rok 2008, gdyż jedynie 16% organizacji wprowadziło zmiany do planów premiowych, spodziewając się spowolnienia. Kolejny rok przyniesie dalsze zmiany – 25% firm przymierza się do przeformułowania planów premiowych na rok 2009. Tylko 9% europejskich firm planuje wprowadzenie zmian w systemach motywatorów długoterminowych. Kluczowym warunkiem, który pozwoli na rynkowy sukces, jest bezwzględne zarządzanie efektywnością pracy – a tylko 20% europejskich firm planuje tego typu działania.
Colin Evans, odpowiedzialny za konsulting wynagrodzeń w Hay Group UK, komentuje: „Europejskie firmy, tak silnie sponiewierane przez spowolnienie gospodarcze, będą musiały znacznie bardziej skoncentrować się na dobrym zarządzaniu efektywnością pracy. Organizacje będą musiały jasno określić i skomunikować swoje definicje efektywności, nie zapominając przy tym, że dla skuteczności tego typu zarządzania, wszelka efektywność musi zostać zauważona i wynagrodzona. Oznacza to również, że należy zróżnicować wynagrodzenie, uzależniając je od efektywności, a także reagować na wszelkie przypadki, gdzie efektywność jest niska. Wcale nie musi to oznaczać zwiększenia kosztów wynagrodzeń. Skoro jednak budżety wynagrodzeń są ograniczone, firmy muszą znaleźć odpowiedź na pytanie, co pracownicy cenią w swojej pracy najbardziej; kolejnym krokiem będzie dbałość o te obszary, nawet w kontekście ograniczeń budżetowych”.
Informacje o badaniu
W badaniu Hay Group, przeprowadzonym w listopadzie 2008 r., dotyczącym systemów płacowych i zatrudnienia w ogólnoświatowych firmach, wzięło udział 2.589 organizacji z 91 krajów. Pierwszy etap badania Hay Group dot. reakcji firm na spowolnienie gospodarcze został przeprowadzony na grupie 1003 organizacji z Europy Środkowo-Wschodniej, Europy Zachodniej, Ameryki Północnej, Afryki, Bliskiego Wschodu, Azji, Australii i Nowej Zelandii w marcu 2008.
Przeczytaj także:
Jaki rynek pracy przyniesie nowy rok?
1 2
oprac. : Regina Anam / eGospodarka.pl