Prognozy gospodarcze na 2009 r.
2008-12-26 00:20
Przeczytaj także: Światowy handel spowalnia
Prognozy banku inwestycyjnego on-line z siedzibą w Kopenhadze są zbierane w ramach projektu "Perspektywy na 2009 (2009 Outlook)" i stanowią coroczną próbę prognozowania wydarzeń na globalnych rynkach – wydarzeń o dużym znaczeniu, które leżą poza granicami zwykłych oczekiwań. W tym roku, wg ekspertów, mamy do czynienia z perspektywą złowieszczą.Prognozy Saxo Bank na rok 2009:
- Ostre zamieszki społeczne będą miały miejsce w Iranie, ponieważ niższe ceny ropy oznaczają, że rząd nie będzie w stanie utrzymać zaopatrzenia w podstawowe niezbędne artykuły.
- Cena ropy naftowej osiągnie poziom 25 dolarów z powodu zmniejszonego popytu wynikającego z najgłębszej globalnej recesji od czasu Wielkiej Depresji.
- Indeks S&P osiągnie w roku 2009 poziom 500 punktów z powodu spadających zarobków, obniżającej się wartości nieruchomości oraz rosnących kosztów funduszy w sektorze przedsiębiorstw.
- Unia Europejska prawdopodobnie podejmie poważne wysiłki aby poradzić sobie z nadmiernym deficytem budżetów rządowych w kilku krajach członkowskich, a Włochy mogą zrealizować swoje wcześniejsze pogróżki i odejść z systemu ERM.
- Kurs AUD/JPY spadnie do 40. Spadek na rynkach towarów będzie miał wpływ na gospodarkę australijską.
- Kurs EUR/USD spadnie do 0,95 a potem osiągnie poziom 1,30 ponieważ bilanse banków europejskich są pod dużą presją z powodu zagrożenia osłabieniem się rynków Europy Wschodniej oraz napięć gospodarczych wewnątrz Europy.
- Tempo wzrostu PKB w Chinach spadnie do zera. Sektory chińskiej gospodarki napędzane eksportem znacznie ucierpią przez swobodną działalność gospodarczą w handlu międzynarodowym, w szczególności zaś w Stanach Zjednoczonych.
- Kilka z walut wschodnioeuropejskich, które obecnie powiązały lub na wpół powiązały swoją wartość z euro, będzie pod rosnącą presją z powodu odpływu kapitału w roku 2009.
- Reuters/ Jefferies CRB Index spadnie o 30% do poziomu 150 punktów. Bańka na rynku towarów pęknie z powodu spekulacji, które są tak duże, że wypaczyły statystyki podaży i popytu.
- W roku 2009 pierwsze waluty azjatyckie uzależnią swoją wartość od CNY. Gospodarki krajów azjatyckich będą coraz bardziej spoglądały w stronę Chin aby znaleźć nowych partnerów handlowych i ograniczyć dotychczasowe plany skoncentrowane na USA.
„W roku, kiedy rynki i gospodarka zmieniły się bardziej niż kiedykolwiek, nic nie wydaje się niemożliwe czy zwyczajne. Uważamy, że rok 2009 będzie równie nieprzewidywalny i dlatego prezentujemy tak odważne perspektywy głównie koncentrujące się na tym, co może stać się z globalnymi wskaźnikami i walutami. Ogólnie dobrą rzeczą jest to, że – jak przewidujemy – 2009 będzie punktem zwrotnym, ponieważ nie może już być gorzej”, mówi Karsbøl. „W roku 2008 wskaźnik S&P 500 spadł o ponad 25% poniżej szczytowej wartości 1182 punktów z roku 2007, światowe ceny ropy osiągnęły przewidywane 175 dolarów, a wzrost w wielkiej Brytanii okazał się ujemny. Kto wie, które z naszych przewidywań okażą się słuszne, jednak sądząc po poprzednich latach, niektóre z nich na pewno się sprawdzą”, dodaje.
oprac. : Regina Anam / eGospodarka.pl