Temat i adres w e-mailingu

Od: Anna Kowalska - Dział Obsługi Klienta
AUTOGWARANT S.A.
Do: Jan Nowak
Temat: Lubisz komfort bezpieczeństwa? Samochodowe pakiety gwarancyjne.

Powyższy nagłówek jest przykładem dobrze wykonanej pracy. Przemyślany został każdy z prezentowanych elementów, nic nie pozostawiono przypadkowi. Bezpośrednio do pana Jana (i do nikogo innego) napisała pani Anna Kowalska zajmująca się obsługą klientów (miło wiedzieć, z kim ma się do czynienia) w firmie Autogwarant S.A. W temacie pani Anna pyta pana Jana, czy ceni on komfort bezpieczeństwa (trudno się nie zgodzić). Jeśli tak, to powinien zapoznać się z ofertą pakietów gwarancyjnych (i o to chodzi). Jest wysoce prawdopodobne, że pan Jan zapozna się z ofertą, a jeśli nasuną mu się pytania, to nie będzie miał wątpliwości, do kogo je skierować.

Od: Indiana Jones
Do: Poszukiwacze Przygód
Temat: Unikatowa kolekcja filmów na DVD - teraz 25 proc. taniej.

Ostatni z przykładów jest kolejnym opisem kreatywnego podejścia do pisania nagłówków. Tym razem list został wysłany przez Indianę Jonesa. Można przyjąć, że przyjemnie jest otrzymać list od tak znanej i lubianej postaci. Co więcej, list został wysłany do poszukiwaczy przygód, do których jak widać zalicza się i odbiorca tej przesyłki. Trzeba przyznać, że poszukiwacz przygód brzmi o wiele lepiej niż potencjalny nabywca zestawu płyt DVD. Ostatni z elementów nagłówka "temat" został tak skonstruowany, aby zachęcić do działania. Zawarto w nim informacje o wyjątkowości kolekcji (unikalne wydanie kultowych filmów) oraz o promocji cenowej (wyjątkowo cenione przez polskich internautów). Jak widać na powyższym przykładzie nagłówek listu może być naprawdę ciekawy, nie tracąc jednocześnie wiele ze swojej komunikatywności.

CO Z TEGO WYNIKA?

Choć trudno objąć generalnymi zasadami wszystkie pomysły, jakie mogą się pojawić podczas tworzenia e-malingu, można się pokusić o kilka wskazówek. Jeśli nawet nie zostaną zastosowane wprost, to mogą zidentyfikować obszary, na jakie trzeba zwrócić uwagę tworząc nagłówki e-maili.

Wskazówki:

1. W polu "do" należy zwracać się bezpośrednio do odbiorcy listu za pomocą jego imienia i nazwiska oraz adresu e-mail.

2. W polu "od" warto podać wyczerpujące informacje na temat nadawcy nie ograniczając się jedynie do podania firmy.

3. Kluczową częścią nagłówka jest temat listu. Należy mu poświęcić przynajmniej połowę czasu przeznaczonego na stworzenie głównej części listu. Dobry temat decyduje o być albo nie być listu.

4. Temat listu powinien zawierać główny przekaz e-maila. Nawet jeśli list nie zostanie otwarty, odbiorca zapozna się z najważniejszą informacją.

5. Temat listu powinien mieć nie więcej niż 10 wyrazów, a najlepiej mniej.

6. W tematach należy unikać: sztampy, nudy i braku konkretności. Zdecydowanie lepsze są: błyskotliwe pomysły, kreatywność i komunikatywność.

7. Jeśli nie jesteś pewien, jaki temat jest najlepszy, to przetestuj je w próbnej wysyłce.

Zamieszczone powyżej przykłady i wskazówki przypominają powiedzenie "diabeł tkwi w szczegółach". Warto je sobie zapamiętać w szczególności w kontekście słów Davida Ogilvy.


Piotr Poznański jest konsultantem ds. marketingu internetowego, doktorantem SGH w Warszawie. Pracował w Super Media Interactive przy największych w Polsce budżetach reklamowych w internecie. Prowadzi szkolenia z dziedziny marketingu internetowego. e-mail: piotr.poznanski@ovs.art.pl


PRZYPIS:
1 Ukryte do wiadomości


Jeżeli chcesz zamówić prenumeratę miesięcznika Marketing w Praktyce wejdź .