Substancje API: Czechy i Polska na czele
2009-01-26 13:00
Według analizy przeprowadzonej przez PMR i opisanej w ostatnim raporcie "Pharmaceutical contract manufacturing and API sourcing in Central and Eastern Europe" na początku 2009 roku najatrakcyjniejszymi krajami dla produkcji kontraktowej lub produkcji API w regionie Europy Środkowo-Wschodniej są Polska i Czechy.
Przeczytaj także: Firmy farmaceutyczne - wyzwania 2018
Z raportu wynika, że jedną z największych zalet regionu w porównaniu do najbardziej konkurencyjnych Chin i Indii jest znacznie mniejszy odsetek sfałszowanych produktów lub produktów o niskiej jakości. Skala tego zjawiska może być jeszcze bardziej zminimalizowana ze względu na przygotowaną obecnie nowelizację Dyrektywy 2001/83/EC.PMR zauważa, że czeski przemysł farmaceutyczny należy do najbardziej zaawansowanych w regionie Europy Środkowo-Wschodniej. Na tamtejszym rynku działa relatywnie sporo firm, które specjalizują się w produkcji API lub w produkcji kontraktowej gotowych form leków. Również sektor biotechnologiczny rozwija się szybko i dostarcza platformy dla specjalizacji. Wiele czeskich firm specjalizuje się też w produkcji kontraktowej suplementów diety.
Inne zalety kraju to wg PMR:
- duży poziom inwestycji zagranicznych
- dobry poziom infrastruktury i edukacji
- efektywna polityka antymonopolowa
- dostępność najnowszych technologii
- przyzwoity poziom instytucji naukowych
- jeden z najniższych poziomów rozpowszechnienia korupcji w Europie Środkowo-Wschodniej.
Jak zaznacza PMR obydwa omawiane kraje są również członkami PIC/S, co gwarantuje wysoki poziom implementacji międzynarodowych zasad dobrej praktyki wytwarzania (GMP).
Europa straciła konkurencyjność w produkcji API
Raport podaje, że bardzo wysokie koszty dostosowania do zasad GMP w połączeniu z zaostrzeniem innych regulacji odnośnie przemysłu farmaceutycznego spowodowało, że europejscy producenci API nie są obecnie w stanie konkurować na duża skalę, szczególnie pod względem kosztów, z producentami z Azji. Sytuację pogorszył fakt, iż w ostatnich dekadach regulacje europejskie, w tym Unii Europejskiej, nie były dostosowywane do zmian rynkowych wystarczająco szybko. Przykładowo, brak odpowiedniego nadzoru nad importerami API z krajów azjatyckich spowodował znaczny rozwój segmentu substancji nie odpowiadających normom jakości i nielegalnego handlu nimi.
Przeczytaj także:
Firmy farmaceutyczne - wyzwania 2016
oprac. : Regina Anam / eGospodarka.pl
Więcej na ten temat:
firmy farmaceutyczne, branża farmaceutyczna, przemysł farmaceutyczny, produkcja kontraktowa, produkty farmaceutyczne, API