Kryzys w gospodarce wg CASE
2009-01-26 13:50
Przeczytaj także: Ożywienie gospodarcze - są pierwsze oznaki
Ryzykowne branże
Patrząc na wyniki badania koniunktury IRG SGH, widać, że spośród głównych sektorów gospodarki najdramatyczniej skutki spowolnienia odczuwa transport, gospodarstwa domowe oraz przemysł przetwórczy.
Lepiej - wbrew pozorom - radzą sobie banki oraz budownictwo. Chociaż w obu tych sektorach sytuacja również się pogarsza, to proces ten następuje powoli.
- Ostatnie kwartały ub. roku dla branży budowlanej oceniamy jako dobre, charakteryzujące się stałym wzrostem. Portfel zamówień Grupy opiewa na 7 mld złotych do realizacji w dwóch kolejnych latach, a nowe znaczące kontrakty stale się pojawiają - mówi Konrad Jaskóła, prezes Polimeksu- Mostostalu.
Jego zdaniem, w najbliższym czasie pojawią się również dalsze kontrakty w sektorze energetycznym dotyczące m.in. budowy instalacji odsiarczania spalin w elektrowni czy realizacji nowych bloków energetycznych (planowana corocznie budowa ok. 1000 MW mocy powinna przełożyć się na inwestycje rzędu ok. 2 mld euro) oraz zwiększona podaż kontraktów w sektorze drogowym. Prezes Polimeksu-Mostostalu chociaż ma świadomość, że również jego firmę mogą dotknąć negatywne trendy, jakie zakłóciły gospodarkę światową, to przekonuje, że pozycja spółki na rynku jest stabilna.
Sposobem na przeciwdziałanie kryzysowi są, jego zdaniem, wielkie kontrakty infrastrukturalne, m.in. poprzez absorpcję dyspozycyjnych środków UE oraz wykorzystanie potencjału budowlanego. To, co go niepokoi, to jednak fakt, że działania gremiów decyzyjnych w kraju, by tę szansę wykorzystać, są zbyt powolne.
- Spodziewaliśmy się, że wielkie kontrakty infrastrukturalne pojawią się dużo szybciej. Niestety, przetargi są zbyt wolno rozstrzygane, a procedury się przeciągają.
Relatywnie najmniej korzystnie wyglądają kontrakty z zakresu budownictwa drogowego.
Niezbędne jest efektywniejsze wykorzystanie dedykowanych funduszy unijnych również dla mniejszych projektów lokalnych - mówi Jaskóła.
Mimo tych utyskiwań na ciągle nie działające wystarczająco dobrze procedury przetargowe itp., w przypadku firm z branży budowlanej kryzys jednak dotknął na razie przede wszystkim te z nich, które zajmują się budową mieszkań.
Wśród branż najmocniej już dotkniętych kryzysem jest natomiast niewątpliwie branża stalowa. Zwolnienia grupowe w 2009 roku zapowiedział ArcelorMittal Poland.
Spółka pożegna się z ponad 1000 osób.
Spadek produkcji ma wynieść ok. 30 proc. Problemy producentów rykoszetem uderzają w dystrybutorów stali.
- Kryzys na światowym rynku finansowym raczej nas nie ominie - uważa Jerzy Bernhard, prezes zarządu Stalprofilu SA.
Przyznaje, że producenci ograniczają produkcję i korygują swoje plany inwestycyjne.
Przeczytaj także:
Gospodarka światowa: banki wciąż w dołku

oprac. : Krzysztof Orłowski / Nowy Przemysł
Więcej na ten temat:
kryzys w gospodarce, kryzys finansowy, rozwój gospodarczy, sytuacja gospodarcza, sytuacja gospodarcza Polski