Informatycy to jedna z najlepiej zarabiających grup zawodowych w Polsce. I choć spowolnienie gospodarcze może wiązać się z ograniczeniem wydatków na IT oraz staranniejsze planowanie wdrożeń informatycznych na najbliższe lata, najlepsi specjaliści i menedżerowie mogą się spodziewać wzrostu wynagrodzenia. O ile zainwestują w rozwój swoich umiejętności - podała firma Antal International.
Przeczytaj także:
Polscy programiści popularni w kraju
Informatycy to jedna z najlepiej zarabiających grup zawodowych w Polsce. Według obserwacji Antal International dyrektor IT w 2008 roku mógł zarobić miesięcznie od 30 do 50 tys. brutto, dyrektor departamentu od 15 do 25 tys., a osoba z doświadczeniem poniżej dwóch lat nawet do 5 tys. brutto. „Pomimo relatywnie wysokiego wynagrodzenia w branży IT w porównaniu do innych sektorów polskiej gospodarki, wciąż przewidujemy wzrost wynagrodzeń w tym sektorze o około 4-8%” prognozuje Justyna Sroczyńska, Team Leader Antal International IT & Telecom.
Polska w porównaniu z krajami Europy Zachodniej wciąż jeszcze może zaoferować niższe koszty pracy na stanowiskach specjalistycznych i menedżerskich w branży IT- nawet o 20-30 % mniejsze. Dodatkowo zdaniem Antal International migracja zarobkowa Polaków, niewystarczająca liczba absolwentów kierunków informatycznych oraz wysoka jakość ekspertów może przyczynić się do tego, iż zatrudnienie w branży IT nadal będzie rosło, choć już nie tak dynamicznie jak w przeciągu ostatnich kilku lat.
Trudny okres w gospodarce światowej i krajowej, wymaga zdwojonych wysiłków. Pracownicy powinni świadomie planować swoją ścieżkę kariery w zrównoważony sposób. „W ciężkich czasach najlepszą lokatą jest inwestycja we własny rozwój. Nauka języków obcych, nowych technologii i procesów, rozwijanie dodatkowych umiejętności powinna być zatem priorytetem w ciągu najbliższych 2 – 3 lat dla pracowników branży IT” dodaje Justyna Sroczyńska.