Technologie mobilne: giganci IT w opałach
2009-02-21 00:05
Przeczytaj także: Bezpieczeństwo urządzeń mobilnych wg producentów
Luke Thomas, analityk firmy doradczej Frost & Sullivan stwierdza: “W obecnym okresie zawirowań gospodarczych spodziewamy się, że przedsiębiorstwa zamiast w pojedynkę przetrwać huragan recesji, będą raczej łączyć się w spółki. Biorąc pod uwagę, że aktualny spadek koniunktury to dopiero wierzchołek góry lodowej, interesujące będzie, jak różne firmy z poszczególnych branż radzą sobie ze spadkiem zainteresowania konsumentów. Może to doprowadzić do zdominowania rynków przez kilku graczy poprzez serię fuzji i przejęć”.Intel zamknął rok 2008 z szokującym spadkiem dochodów o 88% i spadkiem przychodów o 19%. Rok 2009 także nie wygląda zbyt obiecująco dla spółki, bo nie przedstawiła ona nawet prognoz sprzedaży na pierwszy kwartał. Zamiast tego ogłosiła zamknięcie zakładów w Dolinie Silikonowej, Malezji i na Filipinach, co wiąże się z utratą około 5 000 do 6 000 miejsc pracy. Teraz Intel skupia całą swoją uwagę na netbookach, żeby ocalić swój rynek PC w 2009 r. Frost & Sullivan zauważa jednak, że jeżeli sprzedaż tradycyjnych laptopów i desktopów nie wróci do normy, wówczas tanie netbooki obniżą w efekcie marże producentów chipsetów i dostawców sprzętu. Ponadto, chociaż niektórzy dostawcy sprzętu odwracają się od technologii Mobile WiMAX, Intel nadal optymistycznie wierzy w jej potencjał rynkowy.
Na koniec roku 2008, dział telefonów komórkowych firmy Motorola ogłosił spadek sprzedaży o 51% w stosunku rocznym oraz redukcję dodatkowych 4 000 miejsc pracy i zamrożenie wynagrodzeń w roku 2009. Motorola straciła pałeczkę lidera w dziedzinie innowacji technologicznej, wzornictwa i stylu na rzecz Apple’a i innych nowych graczy. Ostatnim jej sukcesem był Razr w 2005 r. Teraz Motorola skupia się na zacieśnieniu związków z Google przy pracy nad systemem operacyjnym Android. Koncentruje się również na rynku telefonów komórkowych ze średniej półki.
Sony Ericsson zajmował w trzecim kwartale 2008 r. trzecią pozycję na światowym rynku telefonów komórkowych, jednak w czwartym kwartale spadł o jedna pozycję niżej. Firma zakończyła rok 2008 stratą w wysokości ok. 94 mln USD, choć w roku 2007 uzyskała zysk w wysokości 1,4 mld USD. Eksperci uważają, że przyszłość spółki wygląda dość ponuro, biorąc pod uwagę jej znaczną zależność od rynku zachodnioeuropejskiego, który, według prognoz, odnotuje w 2009 r. nieznaczny wzrost. Zdaniem Frost & Sullivan, Sony Ericsson w 2009 r. musi skupić się na telefonach z wyższej półki, aby zwiększyć marżę i być konkurencyjnym wobec takich spółek jak LG, której strategia niskich cen telefonów komórkowych jest najlepszym sposobem na recesję.
Nawet Nokia miała ciężki rok – odnotowała w czwartym kwartale zmniejszenie sprzedaży o ok. 19% i spadek zysku netto o 69% do kwoty 576 mln Euro. Pomimo pewnych trudności, spółka nadal pracuje nad usprawnieniem swojej platformy Ovi i niedawno oświadczyła, że przejmie spółkę bit-side GmbH w celu wzmocnienia i przyspieszenia rozwoju systemów i aplikacji mobilnych dla Nokia Maps.
oprac. : Regina Anam / eGospodarka.pl