Tydzień 8/2009 (16-22.02.2009)
2009-02-21 20:02
Przeczytaj także: Tydzień 7/2009 (09-15.02.2009)
- Według Fed bezrobocie w USA na koniec 2009 roku osiagnie poziom 9%, a do normalnego poziomu (za taki uznaje się bezrobocie na poziomie 5%) powróci do 2012 roku. Fed uznaje też, że w tym roku gospodarka skurczy się o 1,3% i będzie to największy spadek od 27 lat. Produkcja przemysłowa w USA spadła w styczniu o 1,8%.
- Cena baryłki ropy na amerykańskim rynku spadła poniżej 38 USD.
- W świecie istnieje duża niepewność co do dalszego rozwoju sytuacji. W opinii Komisji Europejskiej tak w USA jak i w kilku krajach Unii w 2009 roku może wystapić deflacja, a rynki finansowe mogą się nie odbić.
- Były prezes amerykańskiego banku centralnego Fed (Federal Reserve) Alan Greenspan nie wyklucza, że rząd USA będzie zmuszony tymczasowo znacjonalizować niektóre banki, żeby naprawić system finansowy i przywrócić przepływ kredytów.
- Bank Japonii pozostawił na dotychczasowym poziomie (0,1%) podstawową stopę procentową. Zapowiedział też zwiększenie podaży kredytów krótkoterminowych oraz przedłużenie akcji zakupu papierów wartościowych. Przedłużono też termin zakupu emitowanych przez przedsiębiorstwa obligacji (wartości 32 mld USD) oraz działań na rzecz utrzymania kursu dolara.
- W opinii rządu gospodarka japońska przeżywa "najgorszy kryzys od czasu zakończenia wojny i nie jest w stanie przezwyciężyć go własnymi siłami". Jest ona silnie zależna od eksportu głównie samochodów, maszyn i elektroniki. Według informacji rządowych japoński Produkt Krajowy Brutto (PKB) zmniejszył się w IV kwartale ub. r. o 12,7% r/r i o 3,3% kw/kw. Jest to najgorszy wynik od 35 lat. W tej sytuacji rząd zamierza uruchomić pakiet ratunkowy dla japońskiej gospodarki wartości ok. 327 mld USD.
- Kalifornia to największy stan USA pod względem liczby ludności. Można powiedzieć, że jest on na pograniczu bankructwa, bo tegoroczny deficyt budżetowy wyniesie ok. 41 miliardów USD. By ratować budżet gubernator Arnold Schwarzenegger zwolnił około 20 000 pracowników stanowej administracji. Wstrzymano też finansowanie inwestycji budowlanych, w tym niektórych projektów mających lepiej zabezpieczyć drogi, mosty i budynki przed trzęsieniem ziemi.
- Premier Japonii Taro Aso wraz z prezydentem Rosji Dmitrijem Miedwiediewem wzięli udział w uruchomieniu na Sachalinie pierwszego w Rosji i największego na świecie zakładu do skraplania gazu LNG. Zakład wybudowało konsorcjum brytyjsko-holenderskiego Shella i japońskich koncernów Mitsubishi i Mitsui. Właścicielemfabryki jest konsorcjum, w którym kontrolny pakiet ma rosyjski Gazprom. Dostawy LNG z tej fabryki będą skierowane głównie do Japonii, a reszta popłynie do Korei i USA. Zakład na Sachalinie może skraplać ponad 13 mld m³ gazu rocznie - tyle, ile zużywa Polska.
- Iran znajduje się na drugim miejscu w świecie (po Rosji) pod względem potwierdzonych zasobów gazu. Narodowa Irańska Spółka Naftowa (NIOC) jest dysponentem uwazanych za największe na świecie gazowe złoże Południowy Pars, które jest podzielone między Iranem a Katarem. Szacuje się, że znajduje się tam 7% światowych złóż gazu oraz 38% irańskich zasobów tego surowca. Francuski Total za 5 mld USD sfinalizuje II etap przygotowania do eksploatacji tych złóż.
- Chiny i Rosja podpisały umowę o ułożeniu do 2010 roku odnogi do Chin ropociągu skierowanego na wybrzeże Pacyfiku. Chińczycy będą otrzymywali rocznie 15 mln ton ropy. Na dokończenie inwestycji rosyjskie koncerny (naftowy Rosnieft i ropociągowy Transnieft) dostały od państwowego Banku Rozwoju Chin 25 mld USD. Równocześnie Rosja zniosła cła na eksport ropy ze wschodniej Syberii, co obniży ceny dostaw do Chin.
- GM otrzymał już od rządu USA pożyczkę w wysokości 13,4 mld USD, a obecnie domaga się dalszych 16,6 mld USD. Dodatkowo stara się jeszcze o co najmniej 7,7 mld dolarów od ministerstwa energetyki na rozwój technologii zapewniających obniżone zużycie paliwa. Koncern zapowiedział zwolnienie w tym roku 47 tys. pracowników, w tym 27 tysięcy poza USA.
Komentarz do wydarzeń gospodarczych
WYDARZENIA GOSPODARCZE NA DALEKIM WSCHODZIE
1. Japonia to od wielu już lat druga potęga gospodarcza świata. Jej wizytówką są zaawansowane technologie i produkty wysokiej jakości w dziedzinach, które są nośnikami postępu technicznego do innych dziedzin, a myślę tu o technologiach półprzewodnikowych, wyrobach elektronicznych, nowych technologiach w przemyśle maszynowym. W opinii rządu w Tokio gospodarka japońska przeżywa "najgorszy kryzys od czasu zakończenia wojny i nie jest w stanie przezwyciężyć go własnymi siłami". Jest ona silnie zależna od eksportu głównie samochodów, maszyn i elektroniki. Według informacji rządowych japoński Produkt Krajowy Brutto (PKB) zmniejszył się w IV kwartale ub. r. o 12,7% r/r i o 3,3% kw/kw. Jest to najgorszy wynik od 35 lat. Kluczem do pokonania obecnej zapaści jest odwrócenie się obecnych tendencji w międzynarodowym handlu i wzrost popytu na japońskie towary, który ostatnio spadł o 13,9% (przede wszystkim załamał się japoński eksport tak do USA jak i do Europy). Drugą przyczyną spadku eksportu jest silny wzrost kursu jena wobec USD (w ostatnim półroczu o 21%).
Poważne kłopoty mają dziś dotychczasowe wizytówki japońskiego przemysłu Toyota, Sony, Nissan czy Hitachi, które obecnie ograniczają inwestycje, zamykają fabryki i ostro tną zatrudnienie.W opinii ekspertów (z instytutu Japan Research) w pierwszym kwartale 2009 roku PKB Japonii może się skurczyć nawet o 20% r/r. W tej sytuacji rząd zamierza uruchomić pakiet ratunkowy dla japońskiej gospodarki wartości ok. 327 mld USD.
By wspomóc swoją gospodarkę Bank Japonii obniżył podstawową stopę procentową do 0,1%. Zapowiedział też zwiększenie podaży kredytów krótkoterminowych oraz przedłużenie akcji zakupu papierów wartościowych. Przedłużono też termin zakupu emitowanych przez przedsiębiorstwa obligacji (wartości 32 mld USD) oraz podjęto działania na rzecz utrzymania kursu dolara.
2. Obserwujemy zapowiadany już od jakiegoś czasu zwrot Rosji w kierunku czołowych gospodarczo państw Dalekiego Wschodu. Na najwyższym szczeblu (z udziałem premiera Japonii Taro Aso i prezydenta Rosji Dmitrija Miedwiediewa) odbyło się uruchomienie na Sachalinie pierwszego w Rosji i największego na świecie zakładu do skraplania gazu LNG. Zakład wybudowało konsorcjum brytyjsko-holenderskiego Shella i japońskich koncernów Mitsubishi i Mitsui. Właścicielem fabryki jest konsorcjum, w którym kontrolny pakiet ma rosyjski Gazprom. Dostawy LNG z tej fabryki będą skierowane głównie do Japonii (2/3 produkcji), a reszta popłynie do Korei Płd. i USA. Zakład na Sachalinie może skraplać ponad 13 mld m³ gazu rocznie, a więc tyle, ile zużywa Polska.
Rosja buduje ropociąg z terenów syberyjskich złóż roy na wybrzeże Pacyfiku. Ostatnio Chiny i Rosja podpisały umowę o ułożeniu do 2010 roku odnogi tego ropociągu do Chin. Chińczycy będą otrzymywali rocznie 15 mln ton ropy. Na dokończenie inwestycji rosyjskie koncerny (naftowy Rosnieft i ropociągowy Transnieft) dostały od państwowego Banku Rozwoju Chin 25 mld USD. Równocześnie Rosja zniosła cła na eksport ropy ze wschodniej Syberii, co obniży ceny dostaw do Chin...
Przeczytaj także:
Świat: wydarzenia tygodnia 49/2019
oprac. : Magdalena Kolka / Global Economy