Dzienniki telewizyjne II 2009

Przeczytaj także: Dzienniki telewizyjne I 2009

Raport podaje, że wpadki językowe były w lutym najpopularniejsze. Twórcy magazynów informacyjnych mylili się, zapisując obco brzmiące nazwiska i imiona, popełniali błędy składniowe oraz fleksyjne. Zdarzały się także przejęzyczenia. Okazało się na przykład, że prezenterka „Panoramy” nie zna zbyt dobrze swojej koleżanki po fachu. No cóż: „Marlena”, „Marzena” – bardzo podobne imiona. Z kolei prezenterka „Wydarzeń” 20 lutego powitała widzów słowami „Piątek. 20 grudnia”. Co ciekawe, nawet na końcu wydania nie poprawiła swojego błędu. PRESS-SERVICE Monitoring Mediów zakłada, że albo stwierdziła, że nikt tego nie zauważy, albo faktycznie wierzyła, że mamy jeszcze grudzień.
Dziennikarka „Wydarzeń” cofnęła się do grudnia, natomiast twórcy „Wiadomości” wyprzedzili czas. W zapowiedziach materiałów z 28 lutego pojawiła się data 28 marca. Wpadki techniczne także były dość częste w lutym. Problemy z oświetleniem, długie oczekiwanie na materiał, reporter nieświadomy tego, że jest już na wizji, a także Ukrainiec, którego wypowiedź nie została przetłumaczona.

Niestety w lutym pojawiły się także pomyłki merytoryczne. Widz nie miał pewności, czy osoba udzielająca informacji w materiale „Wydarzeń” to płk Ryszard Michalski - jak informował reporter, czy płk Ryszard Michałowski – jak informował podpis pod wypowiadającym się. Natomiast Bronisław Komorowski za pośrednictwem „Faktów” przez moment przeistoczył się w… posła PiS. I to powinien być news wydania!

Tradycyjnie serwisami, w których najczęściej wykorzystuje się ironię są „Fakty” i „Wydarzenia”. Dziennikarze z największym dystansem podchodzili do tematów politycznych, związanych z łamaniem prawa oraz do zagadnień ekonomiczno-gospodarczych. Ironicznie mówiono o szkoleniu agentów ABW, Partii Demokratycznej, czy kongresie PiS. Środek ten wykorzystano także do zaprezentowania zdarzenia w samolocie z udziałem Jana Rokity, kradzieży czołgów w lubuskiem czy też cięć w budżecie. „Wiadomości” i „Panorama” wykorzystywały ironię i sarkazm najrzadziej.

Informacje o badaniu
Firma PRESS-SERVICE Monitoring Mediów Sp. z o.o. w lutym 2009 roku dokonała cyklicznego monitoringu serwisów informacyjnych czterech największych stacji telewizyjnych. Analiza miała na celu porównanie głównych wydań „Wiadomości”, „Wydarzeń”, „Panoramy” oraz „Faktów” pod względem poruszanych spraw, zasięgu tematu, liczby antenowych ekspozycji reprezentantów danego ugrupowania politycznego, wpadek na wizji oraz sarkazmu, ironii w dziennikarskich komentarzach.