Rynek pracy: humanista nie ma lekko

Przeczytaj także: Rynek pracy ożywił się w I 2009

Na przestrzeni lat akademickich 1999/2000-2007/2008 liczba osób kończących studia na kierunkach społecznych wzrosła trzykrotnie, a na humanistycznych niemal dwukrotnie. Większość humanistów (32%) wiąże swą ścieżkę zawodową z dużymi, międzynarodowymi korporacjami, co siódmy chce pracować w sektorze MSP, a 11% marzy o posadzie w znanej firmie krajowej. Zbliżone preferencje co do przyszłej kariery mają absolwenci innych kierunków kształcenia. Oznacza to, że aby znaleźć zatrudnienie, humaniści muszą okazać się bardziej konkurencyjni od swoich kolegów.

Zdaniem portalu rynekpracy.pl w trakcie poszukiwania pracy dużym ich atutem pozostają wysoko rozwinięte umiejętności interpersonalne: komunikatywność, zdolność negocjacji czy rozwiązywania konfliktów. Umiejętności te powodują, że zakres i charakter prac, jakie podejmują humaniści, jest szeroki i zróżnicowany. Obok obszarów typowych bądź zarezerwowanych wyłącznie dla nich – edukacji, mediów czy instytucji kultury – coraz większy odsetek absolwentów decyduje się na karierę zawodową w środowisku biznesowym: branży Public Relations, Human Resources, konsultingu czy sprzedaży. Innym czynnikiem, który może stanowić o przewadze humanistów już na wstępnym etapie kariery zawodowej, jest dobra znajomość języków obcych. Wykorzystują to bardzo chętnie działające w naszym kraju firmy offshoringowe – w krakowskim oddziale IBM BTO humaniści stanowią 17% wszystkich zatrudnionych.

Mimo poprawy wizerunku humanisty na rynku pracy, możliwość pracy w wyuczonym zawodzie mają nieliczni. Pozostałe osoby muszą wykazać się mobilnością i elastycznością zawodową oraz gotowością do przekwalifikowania - podsumowują eksperci.