Etykieta w biznesie
2009-05-29 13:09
Przeczytaj także: Etykieta biznesu a relacje z klientami
Pomyłki i błędy mogą się zdarzyć wszędzie i nieoczekiwanie w biurze, podczas spotkania, na kolacji w lokalu, w czasie podróży i wszędzie tam, gdzie masz do czynienia ze zwierzchnikami, współpracownikami lub klientami. Możemy na przykład zapomnieć o umówionym wcześniej spotkaniu lub nie dotrzymać uzgodnionego terminu, wylać kawę na raport końcowy, nieumyślnie zniszczyć dokument, wypowiedzieć ostre słowa pod wpływem stresu, przekazać błędną informację, nie zwracać uwagi na szczegóły czy też popełnić gafę – wszystkie te rzeczy mogą być irytujące i powodować urazę. Na szczęście większość ludzi potrafi wybaczać niefortunne zachowania, gdy sami się do nich przyznamy i przeprosimy za nie.
Brak przeprosin może być przyczyną urazy i utraty zaufania, co tworzy negatywne relacje w pracy. Natomiast przepraszając i naprawiając błędy, można odbudować zaufanie i wzajemne pozytywne relacje. Jak pisze Laura Yale w "Manners Matter": "Urazy można odwrócić niewielkim wysiłkiem". Nie staraj się być doskonały, jak również nie oczekuj tego od innych. Uważaj, żebyś nie stał się członkiem policji etykietowej! Są to ludzie, którzy deklarują się w poprawianiu innych, popełniających według nich błędy. To właśnie, samo w sobie, jest łamaniem dobrych zasad. Pamiętaj, że etykieta oparta jest na grzeczności i uprzejmości, a nie na wymuszaniu jej stosowania.
Łatwo zauważyć, że niektóre zasady pozostają takie same, a inne zmieniają się z upływem czasu. Staroświeckie praktyki z przeszłości, takie jak używanie bilecików wizytowych czy odchodzenie kobiet od stołu, żeby mężczyźni mogli wypić poobiedniego drinka, przeszły już do historii. Niektóre wytyczne – na przykład, jak należy się ubrać na biznesowe spotkanie – cały czas się zmieniają. Powstają też coraz to nowe zasady etykiety – dotyczą one na przykład użytkowania telefonów komórkowych, poczty elektronicznej czy komputerów kieszonkowych. Czego uczą nas te zmiany? Tego, że trzeba być spostrzegawczym i nie należy trzymać się kurczowo starych zasad. Powinniśmy być elastyczni i gotowi uczyć się nowych sposobów funkcjonowania, tak, abyśmy dopasowali się do zmieniających czasów.
Mówiąc o zmienianiu się wraz z czasami, w których żyjemy, ekspert od komunikacji, Mary Munter, stwierdziła, że warto pomyśleć o dwóch pokoleniach ludzi, z którymi pracujemy: tzw. Baby Boomers, pokoleniu urodzonym w okresie powojennego wyżu demograficznego oraz Boomers’ Babies, czyli pokoleniu dzieci tych ostatnich. Boomers’ babies często są: (1) wielozadaniowcami (prowadzą rozmowę, wysyłają jednocześnie wiadomość do kilku innych osób na czacie i rozmawiają przez komórkę); (2) ludźmi bardzo bezpośrednimi (np. adresują pocztę elektroniczną do zwierzchnika, którego nie znają: „Cześć Judith!” zamiast „Szanowna Pani White”; używają slangu i niecenzuralnych słów oraz ubierają się całkiem „na luzie”).
Przeczytaj także:
Biznesmen z klasą - po czym poznać dżentelmena?
oprac. : Wolters Kluwer Polska
Więcej na ten temat:
maniery w biznesie, zasady w biznesie, etyka w biznesie, etykieta menedżera, savoir-vivre w biznesie