Zamówienia publiczne sektora IT 2008
2009-05-31 03:58
Przeczytaj także: Zamówienia publiczne sektora IT 2007
Drugoplanowi bohaterowie dostaw
DiS podaje, że gdyby zliczyć tylko głównych wykonawców 200 największych kontraktów sektora publicznego, to w 2008 r. było ich 116, o 6 więcej w porównaniu z 2007 r. Oznacza to, że typowy dostawca był głównym wykonawcą dwóch dużych kontraktów sektora publicznego. Jednak ogółem liczba wykonawców badanych 200 kontraktów jest dużo większa i przekracza 170. Różnica wynika stąd, że w wielu zleceniach występują kilkupodmiotowe konsorcja realizujące zadania na zasadach partnerstwa lub podwykonawstwa.
W takich konsorcjach na drugim planie, uczestnicząc niekiedy w wielomilionowych kontraktach, znalazły się w 2008 r. m.in. takie podmioty jak: Action, CWE Terminal, Elproma, Geomar, IMM, Koncept, MGGP Aero, NTT, OFEK, PWN, WSiP oraz YDP. Poza wymienionymi, jako beneficjentów dużych kontraktów sektora publicznego warto też zauważyć uczelnie, takie jak Politechnika Gdańska, Politechnika Opolska czy Politechnika Świętokrzyska, które pełniły w tym przypadku rolę firm IT o kompetencjach usługowych.
Najważniejsze tematy
Zamówienia MEN w 2008 r., już drugi rok z rzędu, stanowiły największy segment dużych zleceń IT sektora publicznego. Zlecenia zrealizowane przez to ministerstwo w 11 kontraktach dotyczyły głównie oprogramowania edukacyjnego oraz infrastruktury szkolnych pracowni informatycznych. Ogółem były to jednak zakupy o jedną trzecią mniejsze niż w roku 2007.
Dość popularne okazały się w 2008 r. systemy wspomagające prowadzenie strategii e-Administracja. Na fundament tej strategii, czyli systemy obiegu dokumentów wspomagające kontakt obywatela z urzędem, w 2008 r. zawarto łącznie 13 dużych umów, na kwotę o ponad 40% większą niż rok wcześniej.
Czego już nie zamawiano
W 2008 r. nie zawarto natomiast nowych istotnych kontraktów na rozwój tak popularnych jeszcze w 2007 r. systemów wspomagania dowodzenia (SWD) oraz systemów zarządzania kryzysowego. Tak więc oszczędności na policji objawiły się w sposób dwojaki: poprzez ograniczenie nakładów na infrastrukturę, a także przez wstrzymanie wyraźnej kontynuacji wcześniej podjętych zadań.
Potwierdza to tezę, że w okresie obecnego kryzysu akurat najchętniej oszczędza się na bezpieczeństwie. Nie każdy kryzys w historii gospodarczej świata kierowany był na tory tego rodzaju strategii - podsumowuje DiS.
1 2
oprac. : Regina Anam / eGospodarka.pl