eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plWiadomościGospodarkaRaporty i prognozyNajpopularniejsze wirusy - I 2004

Najpopularniejsze wirusy - I 2004

2004-02-06 13:12

Przez cały ostatni tydzień stycznia mogliśmy obserwować niespotykaną dotąd na tak wielką skalę epidemię wywołaną przez wirusa komputerowego. Siła uderzenia Mydoom.A była tak duża, że w kilkanaście godzin od pierwszego incydentu zepchnął on dotychczasowych liderów obydwu rankingów (Downloader.L na świecie, Redlof w Polsce) na drugą pozycję.

Przeczytaj także: Najpopularniejsze wirusy - II 2004

Mydoom, potem długo, długo nic

Na podstawie danych zebranych przez skaner antywirusowy Panda ActiveScan w styczniu 2004 roku Mydoom.A spowodował prawie 10% wszystkich infekcji i nieco ponad 10% w Polsce. Mimo, że robak ten pojawił się w nocy z 26 na 27 stycznia. Pierwsze zgłoszenia napłynęły jednocześnie z kilku krajów. Chociaż alarm został ogłoszony natychmiast, szybkość z jaką Mydoom się rozprzestrzenił zagwarantowała mu pozycję lidera. W ostatnim tygodniu stycznia Mydoom spowodował blisko 20% infekcji w Polsce (w ostatnim tygodniu stycznia zbadano ponad 7500 komputerów w Polsce) i nieco ponad 20 % na świecie (277529 przeskanowanych komputerów).

Warto zastanowić się chwilę nad możliwymi przyczynami epidemii, jaką wywołał Mydoom.

Najbardziej narażony na ataki Mydooma jest przemysł międzynarodowy wykorzystujący jako kanał komunikacji sieci komputerowe. Aby Mydoom mógł zaatakować i rozprzestrzeniać się, konieczne jest otwarcie załącznika do wiadomości e-mail. Wirus krąży również po sieci KaZaA służącej do wymiany plików, jednak ten kanał propagacji odgrywa mniejszą rolę. Wiadomość przenosząca Mydooma została skonstruowana w taki sposób, aby zainfekowany załącznik został otwarty nie tylko przez użytkowników komputerów, ale przez administratorów sieci, zawiera bowiem fałszywą informację o niemożności dostarczenia poczty. Załącznik, który ma zawierać częściowo odzyskaną oryginalną wiadomość jest zarażony. Dzięki temu fortelowi autor Mydooma zapewnił mu powodzenie na niespotykaną dotąd skalę.

Straty związane z epidemią Mydoom są trudne do oszacowania. Nie wiadomo, w jak wielu przypadkach doszło do kradzieży danych. Bardzo wiele firm z uwagi na swoją reputację woli nie ujawniać informacji o kłopotach spowodowanych przez wirusy komputerowe.

Wiadomo natomiast, że chaos w sieci, przestoje w pracy, czy konieczność zastosowania procedur awaryjnych wywołane przez Mydooma spowodowały straty, które przewyższają 40 mld USD. Do czasu tej epidemii za najbardziej niszczące dla przemysłu uważano wirusy Blaster i Sobig. Straty spowodowane atakiem tego ostatniego szacuje się na 38 mld dolarów.

Pozostałe wirusy

W obydwu rankingach wciąż znajdują się wirusy obecne już od pewnego czasu w zestawieniach, takie jak Bugbear.B czy Parite.B (pojawiły się odpowiednio w czerwcu 2003, w listopadzie 2001). Ciągła obecność tych złośliwych kodów świadczy tylko o tym, że wielu użytkowników nie korzysta z oprogramowania antywirusowego lub zapomina o konieczności przeprowadzania regularnych aktualizacji.

 

1 2

następna

oprac. : Beata Szkodzin / eGospodarka.pl eGospodarka.pl

Więcej na ten temat: wirusowy top ten, ranking wirusów, wirusy

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: