(Nie)bezpieczna sieć Wi-Fi
2009-07-03 12:23
Przeczytaj także: Sieć Wi-Fi może okazać się niebezpieczna
Uzyskanie dostępu do danych znajdujących się w zaszyfrowanym folderze będzie możliwe dopiero po podaniu hasła. Mechanizmy szyfrujące stosowane w takich rozwiązaniach są na tyle skuteczne, że łamanie zabezpieczeń chroniących skradzione dane będzie po prostu nieopłacalne. Oczywiście duże znaczenie ma jakość użytego przez Ciebie hasła – autor radzi, aby składało się ono przynajmniej z ośmiu znaków, zawierało małe i wielkie litery a także cyfry i symbole nie alfanumeryczne. Po zakończeniu korzystania z danych przechowywanych na nośniku szyfrowanym odłącz go od komputera. Pamiętaj – nawet najlepszy sejf nie pomoże, jeżeli zapomnisz o jego zamknięciu. Poza zwiększeniem bezpieczeństwa podczas korzystania z nieznanych sieci Wi-Fi szyfrowanie ma dodatkową zaletę – nawet gdy Twój laptop zginie lub zostanie skradziony, nikt nie będzie mógł skorzystać z Twoich poufnych danych.Eksperci zwracają uwagę, iż do zapewnienia skutecznej ochrony niezbędne jest zastosowanie rozwiązania typu Internet Security. Poza podstawową funkcjonalnością (ochrona przed szkodliwymi programami), program taki powinien oferować moduł ochrony sieci, w szczególności zaporę sieciową oraz system zapobiegania włamaniom (HIPS – Host Intrusion Prevention System). Rozwiązanie bezpieczeństwa dokonuje analizy i wykrywa nieznane aplikacje działające w systemie i klasyfikuje je pod kątem zagrożenia. Klasyfikacja ta stanowi podstawę do przydzielenia poszczególnym aplikacjom odpowiednich uprawnień. Jeżeli program zostanie uznany za podejrzany, otrzyma ograniczone uprawnienia dostępu (lub nie otrzyma ich wcale) do ważnych zasobów, takich jak system operacyjny, sieć, poufne dane czy urządzenia podłączone do komputera. Dzięki takiemu podejściu prawdopodobieństwo infekcji szkodliwym programem jest minimalizowane.
Kolejnym czynnikiem wpływającym na ogólne bezpieczeństwo jest aktualizacja systemu operacyjnego i zainstalowanych w nim aplikacji. Dla wielu osób frustrujące jest to, że co kilka dni jakiś program chce pobierać uaktualnienia udostępnione przez producenta. Fakt – pobieranie takich aktualizacji zajmuje trochę czasu, w którym Ty chciałbyś sprawdzić pocztę lub zapoznać się z informacjami pojawiającymi się na ulubionych stronach WWW. Jednak ta chwila, poświęcona na instalacje łaty lub nowszej wersji programu może zapobiec późniejszemu atakowi cyberprzestępcy. Głównym celem publikowania uaktualnień jest likwidacja błędów i luk w zabezpieczeniach, poprzez które możliwe może być przejęcie kontroli nad naszym komputerem. Zatem w tym przypadku należy uzbroić się w cierpliwość i instalować wszystkie dostępne aktualizacje – producenci oprogramowania publikują je przecież dla naszego bezpieczeństwa.
Autor artykułu zaznacza, iż w łańcuchu bezpieczeństwa nie możemy zapominać o najważniejszym, i często najsłabszym, jego ogniwie – użytkowniku. Musimy być świadomi tego, co robimy podczas korzystania z Internetu. Ważne jest w jakim stopniu ufamy sieciom Wi-Fi, z którymi się łączymy. Nieznane punkty dostępowe powinniśmy zawsze traktować z pewnym sceptycyzmem – w końcu nie mamy żadnego wpływu na to, w jaki sposób nasze dane są przesyłane, ani kto ma do nich dostęp. Czasami lepiej się wstrzymać i poszukać bardziej zaufanego źródła Internetu.
Podsumowanie
Rynek urządzeń sieciowych rośnie bardzo szybko. Globalna sprzedaż w tym segmencie zwiększyła się z 969 mln USD w 2005 r. do 3,46 mld USD w 2009 r. Tak silny wzrost jest spowodowany przede wszystkim coraz większą popularnością punktów dostępowych oferujących bezprzewodowy dostęp do Internetu. Najwięcej sieci Wi-Fi instalowanych jest w przemyśle żywieniowym - znajdziemy już nie tylko w fast-foodach, ale także w kawiarniach i restauracjach. Jak pokazują badania, trend ten został ciepło przyjęty. W Stanach Zjednoczonych 25% wszystkich dorosłych (34% wszystkich użytkowników Internetu) korzysta ze swoich laptopów do łączenia się z Internetem poza swoim domem lub miejscem pracy. Nie bez znaczenia jest także popularność laptopów – w ciągu kliku lat ich cena znacznie spadła i teraz każdy, kto planuje zakup komputera może sobie pozwolić na takie urządzenie. Co ciekawe, w 2008 roku klienci zakupili więcej laptopów niż komputerów stacjonarnych.
Przeczytaj także:
Olimpiada w Rio: uwaga na otwarte sieci Wi-Fi
oprac. : Regina Anam / eGospodarka.pl