Upadłości na świecie: 2009 r. rekordowy
2009-08-10 01:25
Globalny Wskaźnik Upadłości © fot. mat. prasowe
Przeczytaj także: Upadłości firm w Polsce I-VI 2009
„Zważywszy na trwającą obecnie recesję, będziemy świadkami gwałtownego zaostrzenia trendu w zakresie liczby upadłości na całym świecie. Przewidujemy, że sytuacja ta utrzyma się przynajmniej do końca 2009 roku. Oczekujemy, że nasz Globalny Wskaźnik Upadłości (Global Insolvency Index) wzrośnie o 35%”, powiedziała Karine Berger, dyrektor Działu Analiz w Euler Hermes. „Jeśli chodzi o przyszły rok, jest mało prawdopodobne, by liczba przedsiębiorstw, względem których wszczęte zostanie postępowanie upadłościowe, zmalała: W niektórych krajach wartość ta może przestać wzrastać, lecz nieznaczna poprawa koniunktury, jakiej się spodziewamy, nie pozwoli na to, by w 2010 roku ocalało więcej przedsiębiorstw, niż to będzie mieć miejsce w 2009 roku.”2008 rok: znaczny, aż 27-procentowy wzrost Globalnego Wskaźnika Upadłości
fot. mat. prasowe
Globalny Wskaźnik Upadłości
2009: rekordowy rok pod względem liczby upadłości na świecie
Bardzo słaby pierwszy kwartał 2009 roku, w którym utrzymywała się sytuacja z końca 2008 roku, był zapowiedzią tego, że najgwałtowniejsza globalna recesja, jaka wybuchła od czasów II wojny światowej, utrzyma się przynajmniej do końca 2009 roku, zmuszając przedsiębiorstwa do zapoczątkowania długiego i bolesnego procesu przystosowywania się do nowych, o wiele trudniejszych warunków gospodarczych. W opinii ekspertów ze względu na wydłużającą się recesję, która stopniowo obejmuje coraz to nowe sektory działalności, kurczenie się gospodarek krajów rozwiniętych i – w najlepszym wypadku – spadek tempa wzrostu gospodarek wschodzących istnieje duże niebezpieczeństwo, że coraz więcej przedsiębiorstw zmuszonych będzie ogłosić upadłość. Tendencja ta znalazła swoje potwierdzenie już w 1. kwartale 2009 roku, w którym liczba upadłości wzrosła rok do roku o ponad 15% we Francji, Austrii i Szwajcarii, o 20% w Belgii, o 30% w Portugalii i o 40% w Wielkiej Brytanii. Jeszcze gorzej sytuacja wyglądała w Irlandii i Danii, gdzie liczba niewypłacalnych firm podwoiła się, i w Hiszpanii, która odnotowała aż trzy razy tyle upadłości, co w analogicznym okresie 2008 roku. Jako że liczba upadłości w wielu krajach osiągnie prawdopodobnie rekordowe poziomy, w roku 2009 Globalny Wskaźnik Upadłości Euler Hermes Global pójdzie zapewne gwałtownie w górę, wzrastając o 35% w skali roku.
oprac. : Regina Anam / eGospodarka.pl