Kieszonkowy skaner
2004-03-16 12:24
© fot. mat. prasowe
Amerykańska firma DocuPen rozpoczęła sprzedaż przenośnego skanera o wielkości dużego flamastra.
Przeczytaj także: Skaner dla leworęcznych
fot. mat. prasowe
Skany są przechowywane w pamięci flash urządzenia – 2MB pozwalają pomieścić od kilkunastu do 30 stron. Później materiał można przesłać do komputera poprzez złącze USB.
Oczywiście jakość skanów nie pozwala wykorzystywać DocuPen do zadań graficznych, ale przecież nie o to tutaj chodzi – liczy się wygoda obsługi. DocuPen ma być bowiem uzupełnieniem mobilnego zestawu biurowego, choć można go zabrać ze sobą także np. do czytelni.
Oczywiście na rynku były już podobne rozwiązania, jednak opierały się one na sensorze punktowym – urządzenie trzeba było mozolnie przesuwać nad każdą literą tekstu. W wypadku DocuPen skanowanie przebiega znacznie sprawniej – jako że sensor obejmuje swym zasięgiem całą szerokość kartki, można zeskanować stronę w czasie 4-8 sekund.
W Stanach Zjednoczonych urządzenie kosztuje 199 USD. Wygoda użytkowania i względna prostota konstrukcji każą przypuszczać, że za kilka lat podobne rozwiązania zostaną zintegrowane z innymi urządzeniami – np. handheldami czy telefonami komórkowymi.
Przeczytaj także:
Nowe skanery Brother z serii ADS
oprac. : Beata Szkodzin / 4Press
Więcej na ten temat:
skanery