Nowe oferty pracy IX 2009

Przeczytaj także: Nowe oferty pracy VIII 2009

Duże daje pracę

Miejsca pracy tradycyjnie "trzymają" się dużych metropolii - w tym tej największej, czyli Warszawy. Tak też było i we wrześniu - w miesiącu tym najwięcej ofert pracy czekało na potencjalnych pracowników w stolicy. W Warszawie pracodawcy oferowali za pomocą portali rekrutacyjnych niemal 3100 posad, o ponad 14 procent więcej niż miesiąc wcześniej. We Wrocławiu, plasującym się na drugim miejscu zestawienia, we wrześniu pracodawcy oferowali 1220 stanowisk, o niemal 27 procent więcej niż w sierpniu. W Krakowie chcący podjąć pracę mogli liczyć na 1055 posad, niestety wynik ten był o ponad 6 procent niższy o liczby ofert w grodzie Kraka w sierpniu.

Liczby tysiąca ofert nie zdołały przekroczyć Poznań (831 ofert), Łódź (642 stanowiska), Katowice (621) czy Gdańsk (431 ofert). Jednak we wszystkich tych miastach ofert pracy we wrześniu było więcej niż miesiąc wcześniej.

W miesięcznej względnej (procentowej) dynamice zmian pozytywnym rekordzistą (spośród średnich i dużych miast) okazała się Legnica (przyrost liczby ofert we wrześniu względem sierpnia o 82 procent) oraz Bielsko-Biała (przyrost o 60 procent). Niestety dobry wynik względny w przypadku tych dwóch miast to typowy "efekt bazy" - w sierpniu po prostu ze wspomnianych ośrodków pochodziło bardzo mało ofert...



- Duże miasta pełnią na ogół również poważną rolę w systemie gospodarczym, co oznacza też duże zapotrzebowanie na pracowników. Wprawdzie dane z portali rekrutacyjnych - nastawionych na poszukiwanie pracowników o wysokich kwalifikacjach w większych ośrodkach - nie oddają w sposób prosty tendencji na całym rynku, nie uwzględniają bowiem sytuacji w małych miasteczkach, ale ogólny trend jest wyraźny. Miasta generują po prostu znacznie sprawniej miejsca pracy, szczególnie duże miasta - mówi Beata Szkodzin. - Prym tradycyjnie wiedzie Warszawa, inne miasta niestety znacznie ustępują stolicy pod względem "mocy praco-stwórczej", co sprzyja negatywnej polaryzacji rynku pracy. Wiadomo, że większa ilość miejsc pracy w danym obszarze generuje nowe stanowiska, głównie w usługach. Występuje swoiste dodatnie sprzężenie zwrotne - uzupełnia Beata Szkodzin.