Najszybciej rozwijające się gospodarki 2009

Przeczytaj także: Giełda - skuteczny barometr gospodarki?

– Analizowaliśmy dane z 2008 r., a więc z początku kryzysu finansowego – tłumaczy dr Tomasz Teluk, dyrektor Instytutu Globalizacji. – Wysoka pozycja Polski nie powinna dziwić. Jesteśmy bogatym krajem, a w przyszłości będziemy jednym z europejskich liderów – dodaje.

– Polska jest 12 krajem na świecie, jeśli chodzi o wzrost PKB (w przyszłym rankingu, uwzględniającym dane z bieżącego roku, możemy być w ścisłej czołówce). Nie dajemy się inflacji, niestety coraz bardziej zadłużamy się. Naszą mocną stroną wciąż pozostaje handel, a w przyciąganiu inwestycji zagranicznych radzimy sobie lepiej niż konkurenci. Niepokoi natomiast odkładanie reformy wydatków publicznych i wysokie podatki – oceniają eksperci Instytutu Globalizacji.

Ranking Instytutu Globalizacji powstał, aby pokazać rzetelnie miejsce Polski w gospodarki światowej. Bazuje on na podstawowych wskaźnikach ekonomicznych takich jak zmiany PKB, bezrobocia, inflacji czy deficytu budżetowego, a nie, jak w większości innych rankingów międzynarodowych, na kryteriach uznaniowych.
Najbardziej dynamicznie rozwijającym się gospodarczo państwem na świecie za 2008 rok wg rankingu Instytutu Globalizacji okazał się Singapur, nieznacznie wyprzedzając Hongkong oraz Szwajcarię. Zaskakujące może być czwarte miejsce dla Niemiec, które awansowały aż o 14 miejsc w stosunku do zeszłorocznego rankingu. Jednak Niemcy osiągnęły w kilku kategoriach bardzo dobre wyniki (eksport, import, niska inflacja), a w pozostałych dosyć dobre, co przełożyło się na tak wysokie miejsce. Stabilizacja Niemiec, w obliczu załamania niektórych gospodarek, pokazała siłę naszego zachodniego sąsiada.

W pierwszej dziesiątce znalazły się aż cztery państwa azjatyckie (Singapur, Hongkong, Chiny, Korea Południowa), co pokazuje, że to na tym kontynencie należy szukać obecnie wzoru do naśladowania. Wszystkie te cztery państwa przeczą powszechnej tezie, że gospodarka nie może rozwijać się bez demokratyzacji życia politycznego. Autorytarnie rządzone Chiny oraz systemy wpółdemokratyczne w Singapurze, Hongkongu oraz Korei Południowej pokazują, że rozwój gospodarczy może istnieć we współudziale z silną władzą państwową, gdzie państwo staje się gwarantem istnienia wolnego rynku. Na samym dnie znalazły się dwa do niedawna bałtyckie tygrysy – Łotwa (50. miejsce) oraz Estonia (48. miejsce). Polska znalazła się w środku, na 28 miejscu.