Branża mleczarska wychodzi z kryzysu?

Przeczytaj także: Branża mleczarska: szanse i zagrożenia

Zdaniem ministra, dobrze z kryzysem poradziło sobie polskie przetwórstwo mleka, które umiało dostosować pracę swoich zakładów do warunków rynkowych. Pozwoliło to na osiągnięcie dobrych wyników ekonomicznych w trudnym 2008 roku.

Według szefa resortu rolnictwa, poprawa sytuacji na rynku mleka nie oznacza, że powrócą ceny produktów mleczarskich, jakie były w 2007 roku. W jego ocenie, był to rok nietypowy, a wysokie ceny mleka, masła czy serów wynikały z różnych działań spekulacyjnych.

Jak zauważył Sawicki, o dobrej jakości polskich produktów mleczarskich świadczą wyniki w handlu zagranicznym. 30 proc. tej produkcji trafia do różnych krajów świata. Wyniki handlu zagranicznego sektora rolno-spożywczego są dobre, a produkty mleczarskie stanowią w nim duży udział.

Przez siedem pierwszych miesięcy tego roku Polska sprzedała za granicą żywność o wartości ponad 6,3 mld euro, zaś kupiła za granicą produkty o wartości 5 mld euro. Oznacza to, że Polska ma dodatnie saldo obrotów (różnica między eksportem i importem), wynoszące 1,3 mld euro. Ważne jest to, że mamy dodatni bilans wymiany z naszymi sąsiadami, Niemcami i Rosją, zaznaczył minister.

W październiku KE zdecydowała o przeznaczeniu dodatkowych 280 mln euro na pomoc dla producentów mleka. Pieniądze te na razie nie zostały rozdzielone pomiędzy kraje członkowskie UE (Polska prawdopodobnie dostanie 18-20 mln euro). Konferencja z udziałem ministra rozpoczęła XVIII Targi Mleczarskie "Mleko-Expo 2009" w Warszawie. W imprezie bierze udział 55 wystawców, głównie są nimi spółdzielnie mleczarskie. Targi zakończą się w piątek.