Nieruchomości handlowe: będzie poprawa?
2009-12-10 12:12
Czynsze przy głównych ulicach handlowych od szczytu do III kw. 2009 r. © fot. mat. prasowe
Przeczytaj także: Rynek handlowy z potencjałem
Raport przedstawia 12 kluczowych czynników, które będą miały wpływ na rozwój rynku w 2010 r., w tym m.in. perspektywy ekonomiczne, nastroje konsumentów, popyt ze strony handlowców oraz podaż powierzchni handlowej. Analiza 25 państw pod kątem tych czynników wskazuje na względnie silną kondycję całego rynku europejskiego. Wszystkie państwa skandynawskie mogą się pochwalić dobrymi wynikami gospodarczymi. Także Czechy, Niemcy i Słowacja, jak okazują badania, oferują korzystne warunki dla rozwoju. Sytuacja w Irlandii i Hiszpanii nie wygląda już tak optymistycznie i ponowny wzrost gospodarczy na tych rynkach w 2010 r. jest najmniej prawdopodobny.fot. mat. prasowe
Czynsze przy głównych ulicach handlowych od szczytu do III kw. 2009 r.
Poprawiły się również prognozy Cushman & Wakefield dla rynku inwestycyjnego nieruchomości handlowych. W ostatnich 12-18 miesiącach odnotowano znaczne spadki wartości kapitałowych w tym sektorze nieruchomości. W takiej sytuacji wyraźne spowolnienie tempa wzrostu stóp kapitalizacji napawa optymizmem. Wielka Brytania jako pierwszy ważny rynek, po okresie gwałtownych wzrostów w 2 kw., odnotowała kompresję stóp kapitalizacji. Jej śladem mogą pójść kolejne rynki, jest to jednak przede wszystkim uzależnione od wzrostu stawek czynszu, który może być ograniczony aż do 2011 r.
fot. mat. prasowe
Wartości głównych rynków (Wrzesień 2009)
Michael Rodda, partner z zespołu ds. rynków kapitałowych firmy Cushman & Wakefield, zajmujący się transgranicznymi inwestycjami w zakresie nieruchomości handlowych, powiedział: „Wiele wskazuje na to, że główne rynki europejskie pójdą śladem Wielkiej Brytanii i w pierwszej połowie 2010 r. stopy kapitalizacji ulegną znacznemu zmniejszeniu w przypadku inwestycji w najlepsze nieruchomości handlowe. Obecnie na wszystkich rynkach mamy do czynienia ze zdecydowanym wzrostem zainteresowania inwestorów najlepszymi nieruchomościami handlowymi i obszar tych zainteresowań wciąż się poszerza”.
Mark Burlton, szef działu ds. inwestycji transgranicznych w zakresie nieruchomości handlowych w firmie Cushman & Wakefield, powiedział: „W wyniku recesji wiele krajowych i międzynarodowych sieci handlowych wypadło z gry rynkowej, jednak równie dużej liczbie udało się przetrwać trudny okres spowolnienia w dobrej kondycji. To właśnie ci handlowcy najprawdopodobniej przyspieszą swoją ekspansję w 2010 r., licząc na zwiększenie udziału w rynku i wzmocnienie pozycji, nadal korzystając ze stosunkowo korzystnych pakietów zachęt. Największą aktywność będą prawdopodobnie wykazywać międzynarodowe sieci handlowe, skupiając uwagę na głównych miastach na nowych rynkach, szczególnie sieci spożywcze i dyskontowe korzystające z nadal sprzyjającego im nastawienia rynków i klientów”.
Wojciech Pisz, Associate z Grupy Rynków Kapitałowych polskiego oddziału Cushman & Wakefield, powiedział: „Po niemal całkowitym zastoju na rynku inwestycyjnym w 2009 roku, spodziewamy się w 2010 roku wyraźnego wzrostu zainteresowania ze strony inwestorów najlepszymi obiektami handlowymi. Obserwujemy pierwsze sygnały, że aktualnie oferowane ceny mogą stać się akceptowalne dla właścicieli nieruchomości, co powinno doprowadzić do zwiększenia wolumenu transakcji na rynku. Ma na to również wpływ sytuacja na rynku najmu powierzchni handlowych, gdzie po niełatwym początku roku, w którym wielu najemców przeżywało trudności finansowe, aktualnie sytuacja ustabilizowała się i wielu najemców znowu zaczęło poważnie rozważać plany dalszej ekspansji”.
oprac. : Regina Anam / eGospodarka.pl