Świńska grypa i trojany
2009-12-15 00:30
Strach przed zarażeniem się świńską grypą nie zna granic geograficznych - podobnie jak Internet. Próżno szukać także granic pomysłowości cyberprzestępców, którzy chcąc wykorzystać ogólnoświatową panikę związaną z H1N1 rozsyłają maile zachęcające do przystąpienia do rządowego programu szczepień. Problem w tym, że konsekwencją zarejestrowania się w fałszywym programie rządowym jest całkiem realna infekcja trojanem, który wykrada dane dostępowe do kont bankowych użytkownika - podali eksperci z AVG Technologies.
Przeczytaj także: Hakerzy w święta lubią Facebook
Jeżeli otrzymasz maila obligującego Cię do przystąpienia do Rządowego Programu Szczepień USA (US Government Vaccination Program) szybko skasuj go z dwóch powodów: po pierwsze - jak sama nazwa wskazuje - dotyczy on obywateli Stanów Zjednoczonych; po drugie nie został wysłany przez przedstawicieli rządu USA, ale przez cyberprzestępców chcących zainfekować Twój komputer.Po kliknięciu na link „create personal profile” (stwórz swój osobisty profil) na nasz dysk pobiera się plik zawierający trojana w wersji „Banker”, który instaluje się w folderze system32, a następnie wykrada dane logowania (loginy i hasła) do kont bankowych użytkownika.
„Trojany typu „Banker” są niezwykle groźne. Nieuważny internauta, który kliknie na link, nie tylko nie zaszczepi się przeciw świńskiej grypie, ale dodatkowo może stracić wszystkie oszczędności, co w okresie przedświątecznym byłoby nad wyraz dotkliwym ciosem” – mówi Pavel Krcma z AVG Technologies.
Mimo, iż mail ma jak najbardziej amerykański charakter i adresatów, nic nie stoi na przeszkodzie, by znalazł się także w skrzynce polskiego internauty – wszak Internet, podobnie jak inwencja cyberprzestępców, nie zna granic.
Przeczytaj także:
Cyberprzestępcy lubią Boże Narodzenie
oprac. : Katarzyna Sikorska / eGospodarka.pl
Więcej na ten temat:
cyberprzestępcy, hakerzy, trojany, fałszywe maile, kradzież danych, fałszywe wiadomości, zagrożenia internetowe