Upadłości firm w Polsce w 2009 r.
2010-01-07 13:24
Przeczytaj także: Bankructwa firm w Polsce I-IX 2009
2. Handel
Spadek popytu, zmiany zachowań konsumenckich oraz wysokie koszty obsługi kredytów przy tradycyjnie wysokim zadłużeniu, spowodowały problemy wśród wielu firm handlowych. Upadały głównie firmy zajmujące się dystrybucją stali, ale istotnie wzrosło ryzyko także w branży budowlanej, a nawet do tej pory ocenianej bardzo pozytywnie, branży spożywczej.
3. Usługi
W raporcie czytamy, iż ponad trzykrotnie wzrosła ilość upadłości w branży transportowej. Spadek wartości przewozów, ograniczenie eksportu, duża konkurencja na rozdrobnionym rynku wewnętrznym, wysokie koszty stałe sprawiły, iż wiele firm z branży nie przetrwało. Należy pamiętać, że duża liczba małych firm likwiduje działalność gospodarczą, nie przeprowadzając oficjalnej procedury upadłościowej i taka sytuacja ma miejsce także w transporcie, gdzie dominują mikro firmy przewozowe. Wiele z nich, nie wytrzymując konkurencji zniknęło z rynku po cichu, a ich faktycznych upadków nie znajdziemy w statystykach bankructw. Trafiły do nich jedynie bankructwa stabilnych wcześniej średnich i większych przewoźników, których upadłość została przeprowadzona oficjalnie.
Kto upada?
fot. mat. prasowe
Upadłości według form prawnych przedsiębiorstw
Upadłości według form prawnych przedsiębiorstw
fot. mat. prasowe
Pogorszenie dyscypliny płatniczej odbiorców znajduje odzwierciedlenie w statystykach ubezpieczyciela należności Coface Poland. W 2009 roku Coface zanotował 63 proc. wzrost wartości zgłoszeń przeterminowanych należności wynikających z umów ubezpieczenia, przekazanych do windykacji, w stosunku do roku ubiegłego. Skutkowało to znacznym wzrostem wartości wypłaconych odszkodowań.
Dane te potwierdzają, że przewlekła zwłoka odbiorcy w zapłacie lub jego niewypłacalność prawna stały się realnym problemem tysięcy polskich przedsiębiorstw. Z tego powodu utraciły one część swoich należności, bądź też otrzymały je z dużym opóźnieniem, co wpłynęło na kłopoty z płynnością i konieczność szukania dodatkowych źródeł finansowania.
Rok 2010? Wciąż duża liczba firm boryka się z problemami finansowymi, które mogą spowodować ich upadłość. Zdaniem Coface należy oczekiwać, iż przyszły rok nie spowoduje zmiany tendencji. Liczba upadłości będzie rosła pomimo spodziewanych lepszych wyników makroekonomicznych i z dużym prawdopodobieństwem przekroczy tysiąc. Balast zobowiązań narosłych w ciągu 2009 roku może obciążać wiele firm, które nie będą w stanie szybko odbudować swojej pozycji rynkowej, a przede wszystkim swej reputacji wśród wierzycieli. Eksperci spodziewają się dalszych problemów w branży stalowej, szczególnie w pierwszej połowie roku. Kryzys może również bardziej dotknąć branżę budowlaną, a także szeroko rozumianą branżę spożywczą. Będzie to rok trudny, zwłaszcza dla firm o pogorszonej płynności finansowej. Wiele z nich będzie walczyło o przetrwanie.

1 2
oprac. : Regina Anam / eGospodarka.pl