Wirusy "wymierają" - nadchodzą trojany
2003-01-04 04:35
Specjaliści przewidują, że 2003r. może być ostatnim rokiem ery wirusów skryptowych i makr. Na ich miejscu pojawią się znacznie groźniejsze trojany i programy szpiegujące typu spyware.
Przeczytaj także: Ataki na firmową pocztę e-mail. Techniki cyberprzestępców i sposoby ochrony
Roger Thompson, dyrektor firmy TruSecure - zajmującej się zagrożeniami w Internecie - szczególnie obawia się działania trojanów typu "Remote Access" oraz pozostawiających "wejście" z Sieci do komputera, które będą rozsyłane pocztą elektroniczną."Autorzy wirusów będą nadal kontynuować tworzenie trojanów i skryptów pozostawiających możliwość wejścia na komputer, rozsyłając je do grup pornograficznych, gdzie niedoświadczeni użytkownicy stają się pierwszymi ofiarami ataków. Spodziewam się, że w tym roku nie tylko nastąpi ciąg dalszy działań tego typu, ale twórcy będą łączyć wirusy z programami szpiegującymi i monitorującymi działania w Internecie"- powiedział Thompson.
Thompson zauważa, że wirusy rozsyłane z pocztą zebrały największe żniwo w korporacjach i dużych firmach, z których tylko nieliczne instalowały specjalne filtry wyłapujące robaki. Należy jednak zauważyć, że jednym z dwóch najbardziej rozprzestrzeniajacych się wirusów w ubiegłym roku był Klez, który atakuje głównie domowe komputery.
W 2002r. miesięcznie pojawiało się od 200 do 300 nowych wirusów skryptowych i makr. Jak przewiduje TruSecure, w tym roku miesięcznie ta liczba ma się zmniejszać o około 20 -30. Thompson zauważa że, choć głównym celem ataków wirusów rozsyłanych mailem są duże firmy, to jednak w ogromnej mierze problem ten dotyka komputerów zarówno małych firm, jak i użytkowników prywatnych.
Przeczytaj także:
Trojan bankowy Qbot najpupularniejszy na świecie w VI 2023
oprac. : 4Press