Aktualizacja oprogramowania a ataki hakerów
2010-01-11 01:01
Według badań przeprowadzonych przez firmę Symantec, ponad jedna trzecia (35 proc.) europejskich przedsiębiorstw podaje zagrożenia związane z atakami hakerów na nowe oprogramowanie jako główną przyczynę wątpliwości towarzyszących aktualizacji oprogramowania. W ostatnich latach osoby podejmujące decyzje dotyczące systemów informatycznych częściej decydowały się na zmianę abonamentu telewizji kablowej (45 proc.), rezerwację lepszych miejsc w samolotach (35 proc.) niż uaktualnienie programów biurowych.
Przeczytaj także: Firmy na świecie a oprogramowanie IT
Z badania wynika, że przedsiębiorstwa w Europie z wielu powodów zachowują ostrożność podczas podejmowania decyzji dotyczących aktualizacji. Co trzecia (34 proc.) niemiecka firma jest skłonna przeprowadzić aktualizację tylko wówczas, gdy jej brak mógłby spowodować problemy. Jednocześnie 26 proc. przedsiębiorstw we Włoszech stwierdziło, że zamierza zaczekać z uaktualnieniem do momentu, gdy nowe wersje zostaną zainstalowane w większości firm i okażą się bezpieczne. Według francuskich respondentów 26 proc. przedsiębiorstw rozważyłoby uaktualnienie tylko pod warunkiem, że nie spowodowałoby to obniżenia wydajności komputerów.„Najważniejsze wyniki badania dotyczą faktu, że firmy w Europie niechętnie wprowadzają nowe wersje oprogramowania” — powiedział Robert Mol, główny kierownik ds. marketingu produktów na region EMEA w dziale zarządzania urządzeniami końcowymi i zabezpieczeń firmy Symantec. „Bardzo interesujące są różnice kulturowe związane z wątpliwościami i ich wpływem na dokonywanie inwestycji. Jedna czwarta firm europejskich (27 proc.) stwierdziła, że zamierza wstrzymać się z uaktualnieniem przez co najmniej 12 miesięcy.”
Najnowsze badanie firmy IDC — „Zabezpieczenia w europejskich małych i średnich firmach” — dotyczyło planów przedsiębiorstw związanych z inwestycjami w systemy zabezpieczeń. Wyniki badania okazały się zbieżne z ankietą przeprowadzoną na zlecenie firmy Symantec. Prawie jedna trzecia (30 proc.) małych i średnich firm planuje w ciągu najbliższych 12 miesięcy inwestycje w nowe pakiety bezpieczeństwa.
„Małe i średnie firmy z definicji wymagają inwestycji w zabezpieczenia” — powiedziała Giuliana Folco, wiceprezes ds. badań w europejskim dziale rozwiązań branżowych firmy IDC. „Przedsiębiorstwa tego rodzaju nie dysponują zaawansowanymi działami informatycznymi, doświadczonymi użytkownikami komputerów ani sprawdzonymi regułami zabezpieczeń. W związku z tym są bardziej podatne na zagrożenia niż duże firmy. Dobrze wiedzieć, że małe i średnie firmy dostrzegają rolę zabezpieczeń podczas planowania uaktualnienia oprogramowania biurowego. Warto jednak podjąć działania zapobiegające ewentualnym problemom”.
„Każda nowa wersja oprogramowania wiąże się z problemami spowodowanymi przez hakerów, którzy chcą wykorzystać potencjalne luki w zabezpieczeniach i oczywiście dostać się na czołówki serwisów informacyjnych” — powiedział Robert Mol z firmy Symantec. „Ważne jest, aby firmy dysponowały rzetelnymi informacjami podczas podejmowania decyzji na temat uaktualnień oprogramowania i znały sposoby unikania trudności podczas migracji w celu wdrożenia skuteczniej zabezpieczonych środowisk informatycznych”.
Informacje o badaniu
W badaniu wzięło udział ponad 1400 osób na stanowiskach kierowniczych z Wielkiej Brytanii, Francji, Niemiec i Włoch.
Przeczytaj także:
Cyberataki na LinkedIn: jak zagrażają bezpieczeństwu IT firm?
oprac. : Regina Anam / eGospodarka.pl
Więcej na ten temat:
oprogramowanie w firmach, aktualizacja oprogramowania, badania firm, bezpieczeństwo sieci firmowych, bezpieczeństwo IT