Nordea: wzrost PKB w Polsce dzięki eksportowi
2010-01-21 13:19
Przeczytaj także: Bank Światowy podnosi prognozę PKB dla Polski do 3 proc. w 2024 r.
Z punktu widzenia rozwoju gospodarczego rok 2009 był dla Danii prawdziwym annus horribilis. Teraz duńska gospodarka ma szansę na kilka lat pozytywnego rozwoju. Pierwsze oznaki wzrostu na rynkach międzynarodowych polepszyły perspektywy duńskiego eksportu, a poziom wydatków konsumpcyjnych, po znacznym spadku w 2009 r., znów wyraźnie wzrasta. Zmniejszenie opodatkowania dochodów i niższe stopy procentowe zwiększą rozporządzalne dochody gospodarstw domowych, pomimo, że bezrobocie w 2010 r. będzie stale rosnąć.
Kondycja szwedzkiej gospodarki gwałtownie pogorszyła się na przełomie lat 2008 – 2009, po czym powoli stabilizowała się w następnych kwartałach. W 2010 r. przewidujemy przyspieszenie tempa wzrostu, pobudzanego zwłaszcza przez popyt konsumpcyjny i odbudowę zapasów. Do rozwoju przyczyni się także eksport, wspierany przez polepszającą się sytuację handlową na całym świecie. Prognozy zakładają wzrost głównego wskaźnika inflacji, z jednoczesnym spadkiem inflacji bazowej, która utrzyma się poniżej docelowego poziomu 2 procent określonego przez szwedzki bank centralny, Riksbank. Szybszy rozwój, polepszenie sytuacji na rynku pracy i wysoki wzrost zadłużenia z tytułu kredytów prawdopodobnie skłonią Riksbank do podniesienia referencyjnej stopy repo. Przewidujemy, że z końcem 2010 r. osiągnie ona 2 procent.
W perspektywie historycznej pogorszenie sytuacji w Norwegii jest dość znaczące, ciągle jednak stosunkowo łagodne w porównaniu do innych krajów. W drugim i trzecim kwartale ubiegłego roku wzrost produkcji, bez uwzględnienia sektora naftowego, znów osiągnął wartość pozytywną. Stymulowanie na ogromną skalę polityki fiskalnej i monetarnej, ożywiło gospodarkę i przyczyni się do wzrostu również w bieżącym roku. W 2011 r. tempo rozwoju może osłabnąć w wyniku podwyższenia stóp procentowych, zaostrzenia polityki podatkowej i ograniczenia inwestycji w sektor naftowy. Szybkie tempo wzrostu w całym 2010 r. sprawi, że norweski bank centralny znów podwyższy stopy procentowe, ale w 2011 r. skala obostrzeń monetarnych złagodnieje. Stopy procentowe będą rosły wolniej niż ceny rynkowe, co nie powinno skutkować znacznym umocnieniem się norweskiej korony.
W Finlandii, po gwałtownym spadku spowodowanym zimowym załamaniem się eksportu, w lecie 2009 r. gospodarka zaczęła odżywać. W tym roku eksport znów silnie wzrośnie, idąc w parze z odrodzeniem światowego handlu. Konsumenci czują się bezpieczniej, wzrośnie więc popyt konsumpcyjny. Ogólnie rzecz biorąc, w 2010 r. fińska gospodarka powinna rozwijać się szybciej niż w pozostałych krajach strefy euro Mniej niż się obawiano wzrosło bezrobocie, lecz kulminacja liczby osób bez pracy spodziewana jest latem. - Finanse publiczne Finlandii utrzymają się w stosunkowo dobrej kondycji, a deficyt sektora publicznego nie powinien przekroczyć limitu 3 procent. Przed Finlandią stoi jednak szereg wyzwań, jeśli rząd ma osiągnąć ambitne cele w zakresie uzyskania nadwyżki budżetowej w średniookresowym horyzoncie czasowym, co będzie ważnym tematem debaty politycznej przed wyborami w 2011 r.
1 2
oprac. : eGospodarka.pl