Tydzień 21/2004 (17-23.05.2004)
2004-05-22 23:57
Przeczytaj także: Tydzień 46/2004 (08-14.11.2004)
- Wojna nigdy nie powinna być pozytywnie oceniana, bo niezależnie od przyczyn jest złem, niesie nieszczęście, giną ludzie, niszczony jest dorobek wielu pokoleń, niesie biedę na wiele dziesiątków lat. Jednak ostatnio ukazały się analizy wskazujące na jej ekonomiczne skutki. Ta lokalna wojna wpływa pozytywnie na gospodarkę USA, (mimo że udział sektora zbrojeniowego w całej gospodarce wynosi tylko 3%-4%), nakręcając jej koniunkturę po okresie stagnacji. W pierwszym kwartale 2004 roku wzrost produkcji w przemyśle zbrojeniowym stanowił aż 16% wzrostu w całej gospodarce. Wydatki budżetu na zbrojenia w tym okresie wzrosły o 15,1%. Prognozy mówią, że w całym 2004 roku wydatki na zbrojenia wyniosą ponad 537,4mld USD.
- Japońska gospodarka - druga potęga gospodarcza świata odzyskała wigor. Kolejne informacje potwierdzają w niej tendencje wzrostowe, ale też sygnalizują coraz lepszą kondycję japońskich firm. W ubiegłym miesiącu otrzymaliśmy komunikat, że kolejny już raz spadła liczba bankructw i obniżył się poziom zadłużenia firm. To skutek nie tylko pomocy państwa dla małych przedsiębiorstw, ale przede wszystkim efekt wzrostu gospodarczego. W kwietniu liczba bankructw spadła o ponad 21%, do ok. 1200. Bankrutujące firmy pozostawiły długi o łącznej wartości 6,2mld USD, czyli mniej o ok. 32% r./r.
- Dotąd Armenia kupuje gaz jedynie od Gazpromu - rocznie 1,2mld m3, a Gazprom jest udziałowcem armeńskiej firmy gazowniczej Armrosgaz. Ponad 80% armeńskiej elektroenergetyki jest pod kontrolą rosyjskiego koncernu RAO JES. Obecnie Erewan ma bardzo dobre stosunki z Moskwą. Iran ma złoża gazu ziemnego stanowiące około 18% światowych zasobów tego surowca. Jego udział w światowej produkcji gazu wynosi tylko 3%. Teheran jest izolowany przez USA i jego sojuszników. Iran podpisał umowę o dostawach gazu do Armenii. Przez 20 lat Iran dostarczy Armenii 3mld m3 gazu w zamian za dostawy elektryczności. Kontrakt zawarła irańska firma gazownicza i państwowa elektrownia w Erewanie. Dostawy gazu będą się zwiększać od 1,1 do 2,3 mld m3 surowca rocznie. Zaczną się w 2007 roku, po wybudowaniu gazociągu z Iranu do Armenii. Nie jest wykluczone, że w przyszłości irański gaz trafi do Europy. Obecnie już Turcja otrzymuje gaz z Iranu.
- Niedawno Siemens utworzył w Chinach joint venture, które zajmie się produkcją dla energetyki. Teraz zdecydował o zainwestowaniu miliarda euro, ponieważ chce w ciągu pięciu lat zwiększyć roczną produkcję komórek o 40%, a swoją sprzedaż o 100%. Zawiązał też współpracę z firmą Ningbo Bird, która jest największym chińskim producentem telefonów komórkowych.
- Nie jest wykluczone pozwanie Chin przed trybunał WTO przez Unię Europejską za wprowadzenie ograniczeń eksportu koksu. Chiny wprowadziły ograniczenia w eksporcie koksu w trosce przed niedoborami dla swojej dynamicznie rozwijającej się gospodarki. Ograniczenia te są jedną z przyczyn rosnących cen stali na światowych rynkach.
- Trzy ostatnie kwartały z rzędu ma Japonia nadwyżkę na rachunku obrotów bieżących. W całym roku obrachunkowym 2003/2004 nadwyżka ta osiągnęła rekordowy poziom 151mld USD. Roczna wartość eksportu wzrosła o 6,5%, a wartość importu o 4,1%.
- Pojawiły się informacje, że USA mogą zażądać rekompensaty za straty w handlu, powstałe w wyniku rozszerzenia UE o 10 państw. Żądanie to ma być przedstawione Światowej Organizacji Handlu.
- W kwietniu produkcja przemysłowa w USA wzrosła o 0,8% (w marcu był spadek o 0,1%).
Komentarz do wydarzeń gospodarczych
NIECO O PRZYCZYNACH WZROSTU CENY ROPY I O WIELKICH INTERESACH
Już raz kilkadziesiąt lat temu kryzys naftowy gruntownie przeorał światową gospodarkę. Niedawno, (bo w 1990roku) w czasie wojny w Kuwejcie mogliśmy odczuć wpływ niepewności w dostawach ropy na światową gospodarkę. Teraz mamy możliwość obserwowania kolejnej takiej sytuacji, niebezpiecznej dla wszystkich. Mówię o obserwacji, bo praktycznie nie mamy żadnego wpływu na rozwój sytuacji na tym rynku.
W kwietniu zaczął się szybki wzrost cen ropy. W ciągu ostatnich dwóch tygodni cena ropy naftowej wzrosła prawie 14%. Lecz wzrost ten rozpoczął się już w kwietniu 2003 roku, ale wówczas baryłka ropy kosztowała około 23 USD. Prognozy (uwzględniające wojnę iracką) wskazywały jednak na możliwość ustabilizowania się cen na poziomie ok. 27 USD za baryłkę.
Dziś na giełdzie nowojorskiej ceny przekraczają 41 USD. To skutek nałożenia się na siebie kilku procesów. Przede wszystkim sytuacja militarna w Iraku jest coraz trudniejsza dla Ameryki i jej sojuszników. Powrót Iraku do grona czołowych producentów ropy nie odbywa się tak, jak oczekiwano. Liczne akty sabotażowe uniemożliwiają nie tylko wzrost produkcji, ale także jej stabilizację wydobycia na obecnym poziomie. Główny rozgrywający na światowym rynku ropy - Arabia Saudyjska nie kwapi się z pomocą Ameryce, bo sama poczuła się zagrożona oświadczeniami Białego Domu, że Irak to pierwszy krok we wprowadzaniu demokracji na Bliski Wschód. Prócz tego Arabia Saudyjska została posądzona o związki z terroryzmem, a więc... Gdy do tego dodamy złe stosunki USA z Iranem i ostatnie sankcje Ameryki wobec Syrii widzimy, że trudno będzie ustabilizować nie tylko sytuację polityczną na Bliskim Wschodzie, ale także sytuację na rynku ropy.
Z drugiej strony nieustannie rośnie zapotrzebowanie na ropę. Prognozy mówią, że liczba samochodów będzie wzrastać w tempie 5mln samochodów rocznie przez najbliższe trzy lata. Dynamiczny wzrost gospodarczy w Chinach spowodował dodatkową, dużą presję na rynek. Nie bez znaczenia jest coraz częściej powtarzająca się w komentarzach teza, że w utrzymaniu wysokich cen ropy jest zainteresowane lobby naftowe w USA. Interes w wysokich cenach ropy ma także Rosja.
Niezależnie od przyczyn wzrost cen tych produktów przekłada się na sytuację gospodarczą na świecie. Wzrost cen ropy wpływa na umocnienie mocno osłabionego dolara wobec innych walut, gdyż ponad 90% rozliczeń za ropę jest dokonywanych w amerykańskiej walucie. Wzrost cen ropy ma negatywny wpływ na bilans handlowy wszystkich krajów poza producentami paliw. Wysokie ceny wpływają na pogorszenie bilansu płatniczego państw, ale też wywołują wzrost inflacji i kosztów produkcji, co wpływa na spadek tempa wzrostu gospodarczego. Według MFW wzrost ceny ropy o 5 USD na baryłce powoduje spadek wzrostu gospodarczego o 0,3%.
Przeczytaj także:
Świat: wydarzenia tygodnia 49/2019
![Świat: wydarzenia tygodnia 49/2019 [© Alexandr Mitiuc Fotolia.com] Świat: wydarzenia tygodnia 49/2019](https://s3.egospodarka.pl/grafika/gospodarka/Swiat-wydarzenia-tygodnia-49-2019-12AyHS.jpg)
oprac. : Magdalena Kolka / Global Economy