Projekty innowacyjne w działaniach PO IG
2010-02-17 11:53
Jednym z najważniejszych pojęć pojawiających się w programach operacyjnych na lata 2007-2013 jest szeroko rozumiana innowacja. Pojęcie to jest odmieniane przez wszystkie przypadki, a szczególnie często pojawia się w Programie Operacyjnym Innowacyjna Gospodarka (PO IG), który jest obecnie reklamowany z wykorzystaniem wszystkich możliwych mediów. PO IG jako jedno z narzędzi realizacji Narodowych Strategicznych Ram Odniesienia (NSRO) ma co do zasady przyczyniać się do tworzenia warunków dla wzrostu konkurencyjności gospodarki opartej na wiedzy i przedsiębiorczości, zapewniającej wzrost zatrudnienia oraz wzrost poziomu spójności społecznej, gospodarczej i przestrzennej.
Przeczytaj także: Nowoczesne przedsiębiorstwa a strategie innowacji
Przy tworzeniu programu założono, iż realizacja założeń NSRO możliwa będzie dzięki skoncentrowanym wysiłkom na rzecz poprawy konkurencyjności polskiej gospodarki poprzez wzmacnianie jej innowacyjności. Zakładane innowacje dotyczyć mają produktów, technologii produkcji i procesów biznesowych, w szczególności w sektorze przedsiębiorstw. W szczególny sposób do poprawy innowacyjności gospodarki przyczyniać się miały takie instrumenty jak: działanie 4.4 PO IG ,,Nowe inwestycje o wysokim potencjale innowacyjnym’’, poddziałanie 4.5.1 PO IG ,,Wsparcie inwestycji o dużym znaczeniu dla gospodarki’’, działanie 1.4-4.1 PO IG ,,Wsparcie projektów celowych i wdrożeń wyników prac B+R’’. W odniesieniu do przedstawionych powyżej instrumentów wsparcia warto zadać sobie pytanie: czy ponad 7,5 mld zł wsparcia dostępnego w ramach zamkniętych lub trwających obecnie rund aplikacyjnych, w sposób znaczący przyczyniło się do skoku jakościowego w sektorze przedsiębiorstw, które z założenia miały funkcjonować w sektorze innowacyjnych i zaawansowanych technologii?Działanie 4.4 PO IG: jaśniejsze kryteria…
Kiedy w połowie 2008 r. uruchamiano pierwszy konkurs w ramach działania 4.4 zwolennicy innowacji mogli być zadowoleni. Kryteria oceny projektów w ramach pierwszego uruchomionego konkursu wydawały się być wyśrubowane i rzeczywiście nakierowane na rozwiązania wysoce innowacyjne. Realnie o dotacji mogli myśleć wyłączni ci, którzy zamierzali wdrażać technologie znane i stosowane na świecie krócej niż rok. Dobrze postrzeganym było również wdrażanie technologii czy produktów będących wynikiem prac badawczo-rozwojowych. Dodając do powyższego kryteria w zakresie tworzenia własnych centrów B+R, kwestie ochrony praw własności przemysłowej czy promowanie działalności eksportowej, zakładać można było zdynamizowanie rozwoju sektora zaawansowanych technologii, który mógłby stać się wizytówką eksportową Polski. Rzeczywistość okazała się jednak zgoła odmienna.
Fakt przyznawania punktów za posiadanie statusu małego lub średniego przedsiębiorstwa wypaczył wyniki konkursu i spowodował, że innowacyjność zeszła nieco na drugi plan. Wykorzystując nieprecyzyjne interpretacje poszczególnych kryteriów oraz zerojedynkowe podejście oceniających do kwestii innowacyjności, małe i średnie przedsiębiorstwa zdominowały listę projektów rekomendowanych do wsparcia. Gdyby nie decyzja o przeznaczeniu dodatkowego miliarda zł na pierwszy konkurs, wsparcie otrzymałyby wyłącznie przedsiębiorstwa z sektora MSP, których projekty w wielu przypadkach trudno uznać za wysoce innowacyjne.
Jeśli ostateczny kształt listy projektów rekomendowanych do wsparcia miałby stanowić wyznacznik kierunku, w którym podąża sektor zaawansowanych technologii w Polsce musielibyśmy założyć, iż jednymi z kluczowych gałęzi będzie w nim przemysł cukierniczy, meblowy czy też obróbki drewna i metali. Oczywiście wśród wspartych projektów będą inwestycje wysoce innowacyjne, które w sposób znaczący przyczyniać się będą do wzrostu potencjału innowacyjnego polskiej gospodarki. Biorąc jednak pod uwagę całokształt wydaje się, że poprzez niejasne kryteria oraz pobieżną weryfikację projektów szansa na znaczące unowocześnienie sektora przedsiębiorstw nie została w ramach pierwszego konkursu w pełni wykorzystana. Pozytywnym zjawiskiem bez wątpienia jest fakt, iż wskazane powyżej problemy zostały zauważone przez instytucje odpowiedzialne za kształt zasad ubiegania się o wsparcie finansowe. Widać to po kierunku zmian, które były wprowadzane w kolejnych konkursach dla działania 4.4 PO IG.
oprac. : Bartosz Niedźwiedzki / Fundusze Europejskie