Przeczytaj także:
Zakup mieszkania: popularne dzielnice miast
Ursynów traci, a Praga zyskuje
Mało emocji dostarcza natomiast śledzenie preferencji dzielnic w stolicy. Z analizy wynika, że do zmian jeśli chodzi o odsetek zainteresowanych klientów doszło jedynie na Ursynowie i Pradze Południe. Pierwsza z owych dzielnic straciła w oczach blisko 1 pkt. proc. warszawskich nabywców, co mogło wynikać z bardzo ograniczonej liczby mieszkań wystawionych na sprzedaż oraz relatywnie wysoką średnią ceną metra kwadratowego. Wynosi ona ok. 9100 zł, a należy podkreślić, że na terenie Ursynowa ponad 50% mieszkań znajduje się w budynkach z „wielkiej płyty”.
Całkiem pokaźną rzeszę nabywców zyskała natomiast Praga Południe. To wprawdzie dzielnica dużych kontrastów, ale można tu kupić mieszkanie w średniej cenie 8300 zł za metr kwadratowy. Na cenę tę składają się zarówno drogie mieszkania na Saskiej Kępie (najbliżej centrum miasta) oraz tańsze lokale na Gocławiu, Gocławku i Grochowie. Od dłuższego czasu Praga Południe zyskuje w oczach nabywców zarówno w związku z atrakcyjną ceną mieszkań, rosnącym poziomem bezpieczeństwa i relatywnie niewielką odległością od centrum.
Poznańskie Stare Miasto stabilnie na topie
Home Broker podaje, iż najbardziej niezmienni w swoich wyborach są natomiast Poznaniacy. Co ciekawe najpopularniejsza dzielnica administracyjna - Stare Miasto - nie zanotowała żadnej zmiany odsetka klientów ją preferujących. Zmiana w pozostałych dzielnicach (ostatnie 3 miesiące w stosunku do ostatnich 12 miesięcy) nie przekroczyła nawet jednego punktu procentowego. Wynikać to może ze stabilizacji w badanych okresie deklarowanego przez kupujących budżetu na zakup lokalu. Obecnie jest to 280 tys. zł, podczas gdy w pierwszym kwartale zeszłego roku było to 277 tys. zł. Z drugiej strony na poznańskim rynku ceny w przeciągu ostatniego roku spadły jedynie o 1,4%. Pomimo ogólnej zawieruchy na rynku mieszkaniowym charakterystyka zarówno popytu, jak i podaży w pozostała więc stabilna.