Internet mobilny w Polsce 2010
2010-03-26 00:40
© fot. mat. prasowe
Przeczytaj także: Mobilny Internet na świecie I-III 2008
Internetu nie maBadanie „Mobilność 2010” wyraźnie pokazuje, że Polacy coraz częściej korzystają z nowych technologii (97% uważa że internet jest codziennością). Posiadanie telefonu komórkowego czy laptopa nie jest już wyrazem wysokiego statusu społecznego, lecz niejednokrotnie niezbędną koniecznością w codziennym funkcjonowaniu. Internet obecnie stał się Technologią Oswojoną, tzn. przestaliśmy traktować go jako medium, na rzecz korzystania z konkretnych rozwiązań (przykładowo nie mówimy już, że „będziemy w internecie”, tylko na „Blipie” czy „Facebooku)”. Z internetu korzystamy w domu (jak deklaruje 90% badanych) zmieniając zwyczajowe rozwiązania (podczas gotowania korzystamy z portalu z przepisami, nie zaś z książki kucharskiej), w pracy (40%), a także w miejscach publicznych (27%), takich jak kawiarnie, puby oraz restauracje.
fot. mat. prasowe
Zaskakiwać może fakt, że wielu z nas posługuje się siecią również w środkach transportu (19%) – w drodze do pracy lub na spotkanie. Polacy najczęściej wykorzystują internet mobilny do zdobywania informacji, utrzymania kontaktów oraz do rozrywki. Raport pokazuje, że do tych trzech czynności dołączyły też „poważne” cele, czyli zakupy i operacje finansowe (74%). Co ciekawe, mimo akceptacji internetu i szybkiego wpisania go w codzienność, obraz technologii mobilnej oraz jego użytkowników, (zwłaszcza na poziomie emocji) odstaje od tego jak powszechnie jest postrzegany internauta.
fot. mat. prasowe
Internet mobilny – Technologia Nieoswojona
Internet mobilny traktowany jest nadal jak nowinka technologiczna, z którą wiążą się wartości i emocje sprawiające, że odczuwany jest do niej dystans (pojawiające się mity: „działa w dużych miastach”, jest „drogi i wolny”, „przeznaczony dla indywidualistów”). Ponadto osoby starsze wyraźnie podkreślają odrębność internetu mobilnego od internetu stacjonarnego, w przeciwieństwie do młodych respondentów, którzy mówią po prostu „internet”, często zdziwieni prośbą o dookreślenie jego rodzaju. Dla nich „internet to internet”.
fot. mat. prasowe
oprac. : Marta Kamińska / eGospodarka.pl