Spam a gospodarka globalna
2010-04-06 09:29
Przeczytaj także: Spam V 2014
Jak wspomniałam już wcześniej, w spamie biorą udział dwie strony - dostawca usług i klient. Mimo że spamerzy reprezentują czarny rynek, ich "firmy" to zwykle małe lub średnie przedsiębiorstwa, co oznacza, że one również zostały dotknięte kryzysem. Brak klientów spowodował, że spamerzy zaczęli reklamować własne usługi. Naturalnie, ten rodzaj spamu nie jest nowością, nigdy jednak nie był tak agresywny jak podczas kryzysu. Ponadto, chcąc przyciągnąć nowych klientów, spamerzy wysyłali wiadomości, w których twierdzili że reklama za pośrednictwem masowych wiadomości jest idealnym narzędziem dla małych firm, oraz że ich działalność jest całkowicie legalna.
fot. mat. prasowe
Udział spamu oferującego usługi reklamowe za pośrednictwem spamu
Wzrost odnotował również spam rozsyłany za pośrednictwem programów partnerskich. Programy partnerskie rozwijały się niezależnie od tego, czy spamer posiadał klientów czy nie. Uczestnictwo w takich programach obiecywało spamerom realne zyski. Koncepcja programu partnerskiego jest korzystna dla spamera, ponieważ gwarantuje mu zysk od każdego klienta, który odpowie na reklamę. Z tego powodu gdy spamerzy obawiają się braku klientów, zwracają się w kierunku programów partnerskich w nadziei, że zapewnią regularne wpływy gotówki co miesiąc. Jak widać na wykresie poniżej, istnieje wyraźna zależność pomiędzy ilością spamu zamawianego a ilością spamu rozprzestrzenianego, dzięki czemu uczestnictwo w programach partnerskich zapewnia zyski.
fot. mat. prasowe
Związek między ilością spamu zamawianego a spamu rozsyłanego w ramach "programów partnerskich"
W związku z tym pojawia się pytanie: dlaczego spamerzy nie zapomną o indywidualnych klientach i nie zdadzą się całkowicie na programy partnerskie? Odpowiedź jest bardzo prosta. Z analizy spamu pojawiającego się w rosyjskim Internecie wynika, że większość rosyjskich użytkowników nie kupuje towarów reklamowanych za pośrednictwem programów partnerskich. Z tego powodu rosyjscy spamerzy wolą mieć do czynienia z realnymi klientami, którzy płacą realne pieniądze, a nie czekać, aż jeden na milion odbiorców wiadomości e-mail kupi opakowanie Viagry.
W czerwcu 2009 roku sytuacja w branży spamowej zmieniła się na lepsze; było jednak zbyt wcześnie, aby mówić o jakichkolwiek poważnych trendach. W sierpniu trendy te stały się bardziej wyraźne. Klienci spamerów zaczęli wracać, a ilość spamu zamawianego przez indywidualnych klientów zaczęła szybko wzrastać. We wrześniu przekroczyła poziom 50%, podczas gdy ilość spamu rozsyłanego przy pomocy programów partnerskich zaczęła spadać.
fot. mat. prasowe
Spam według kategorii w drugiej połowie 2009 roku
Odsetek spamu reklamującego nieruchomości powrócił do poziomu sprzed kryzysu, co było oznaką poprawy sytuacji gospodarczej. Wynajmujący lokale nie musieli już wykorzystywać spamu jako narzędzia reklamowego w celu znalezienia lokatorów.
Podsumowując, zauważalna stabilizacja w branży spamowej jest oznaką ogólnej stabilizacji w sektorze małych i średnich przedsiębiorstw w Rosji. To oznacza, że spamerzy znów mają klientów skłonnych zapłacić za ich usługi, natomiast pojawienie się spamu reklamującego nieruchomości sugeruje, że małe i średnie przedsiębiorstwa, czyli te, które zostały najbardziej dotknięte przez kryzys gospodarczy, powoli wychodzą z kryzysu.
Maria Namiestnikowa
![Spam I kw. 2014 [© kmit - Fotolia.com] Spam I kw. 2014](https://s3.egospodarka.pl/grafika2/Kaspersky-Lab/Spam-I-kw-2014-138092-150x100crop.jpg)
1 2
oprac. : eGospodarka.pl