ARSS: salony kosmetyczne i fryzjerskie 2010
2010-05-04 12:02
Przeczytaj także: Branża beauty w kłopotach. Długi przekraczają 45 mln zł
Szybciej nie będzie
Niektóre sieci mają bardzo ambitne plany rozwoju – mowa zwłaszcza o No+Vello, które w tym roku chce uruchomić 100 salonów (na razie udało się ok. 25) oraz Expelos – w granicach 20-30. To nowe koncepty franczyzowe na polskim rynku. Te, które są tu już obecne od jakiegoś czasu, zauważają jednak, że rozwój poprzez franczyzę w tym sektorze jest dość powolny i na razie nic nie wskazuje na to, by miał przyspieszyć. Głównym powodem jest niechęć istniejących placówek do przyłączania się do takich sieci.
Nowych inwestorów może zaś zniechęcać wysokość inwestycji, w większości przypadków zaczynająca się od 100 tysięcy złotych oraz duża konkurencja panująca na rynku. Nawet jeśli wiele niezależnych salonów nie świadczy usług na najwyższym poziomie i nie podąża za najnowszymi trendami, polskiemu klientowi często to nie przeszkadza. Wręcz przeciwnie, wiele osób ma swojego stałego fryzjera oraz kosmetyczkę i te przyzwyczajenia ciężko zmienić. Łatwiej może być w większych miastach, gdzie chęć do korzystania z coraz to nowych zabiegów stanowi szansę dla nowoczesnych salonów - wynika z raportu.
![Branża beauty odporna na kryzys [© pixabay.com] Branża beauty odporna na kryzys](https://s3.egospodarka.pl/grafika2/branza-beauty/Branza-beauty-odporna-na-kryzys-249442-150x100crop.jpg)
oprac. : Regina Anam / eGospodarka.pl