Piractwo a zagrożenia internetowe
2010-05-06 13:48
Przeczytaj także: Piractwo akceptowane przez 76 proc. internautów
BSA podaje, iż wystarczy przyjrzeć się rozpowszechnianiu w latach 2008-2009 wirusa „Downadup”, znanego również jako robak „Conficker”. Ten utajony wirus zagnieździł się w co najmniej 8 milionach komputerów na świecie i chociaż jego dokładny cel działania pozostaje nieznany, wydaje się, że umożliwiał hakerom kradzież informacji finansowych i osobistych. Specjaliści ds. bezpieczeństwa opisują go obecnie jako jedną z najpoważniejszych zaobserwowanych infekcji. Ekspert z firmy Symantec, zajmującej się zabezpieczeniami informatycznymi, wykazał że wirus rozprzestrzeniał się gwałtownie w regionach o najwyższych współczynnikach piractwa, co wskazuje na związek pomiędzy pobłażliwym podejściem do nieprawidłowości w zakresie oprogramowania i komputerów a zagrożeniami dla bezpieczeństwa, które dotyczą milionów użytkowników.
fot. mat. prasowe
Pirackie serwisy WWW również rozpowszechniają szkodliwe oprogramowanie
Pirackie serwisy WWW również rozpowszechniają szkodliwe oprogramowanie
Zagrożenia dla konsumentów
Handel w Internecie jest zwykle prowadzony bez specjalnych ograniczeń, samodzielnie regulowany i anonimowy. BSA przestrzega, iż konsumenci powinni zachować ostrożność wobec internetowych zakupów i użytkowania oprogramowania pochodzącego od nieznanych im dostawców. Korzystanie z nielegalnego oprogramowania może narażać na niebezpieczeństwo nasze dane osobowe, finanse, a nawet reputację. Może doprowadzić co najmniej do niekompatybilności oprogramowania i rozpowszechniania wirusów, podwyższając koszty utrzymania systemów i pozbawiając użytkowników pomocy technicznej oraz aktualizacji zabezpieczeń. W najgorszym wypadku może kosztować zwykłych konsumentów setki lub nawet tysiące dolarów i powodować straty czasu wskutek kradzieży tożsamości i ujawnienia informacji osobistych.
Dane statystyczne dotyczące zagrożeń dla konsumentów wyglądają groźnie. Według badania przeprowadzonego na zlecenie BSA przez firmę Forrester Research, jeden na pięciu amerykańskich użytkowników, którzy nabyli oprogramowanie w Internecie w roku 2006, miał później problemy. Spośród osób, które doświadczyły problemów:
- 53% otrzymało inne oprogramowanie niż zamówione;
- 36% stwierdziło, że oprogramowanie nie działa;
- 14% natychmiast zdało sobie sprawę, że oprogramowanie jest nielegalne; a
- 12% nigdy nie otrzymało zakupionego produktu.
- nieotrzymywanie aktualizacji, pomocy technicznej, podręczników użytkownika i odpowiedniej dokumentacji;
- otrzymywanie niekompletnej, zmienionej lub próbnej (ang. trial) wersji oprogramowania;
- umożliwianie przestępcom dostępu do wrażliwych danych osobowych i finansowych;
- a także zainfekowanie komputera użytkownika wirusami lub narzędziami wykorzystywanymi do zdalnej cyberprzestępczości.
![Polscy przedsiębiorcy a nielegalne oprogramowanie [© whitelook - Fotolia.com] Polscy przedsiębiorcy a nielegalne oprogramowanie](https://s3.egospodarka.pl/grafika2/nielegalne-oprogramowanie/Polscy-przedsiebiorcy-a-nielegalne-oprogramowanie-113783-150x100crop.jpg)
oprac. : Regina Anam / eGospodarka.pl