eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plWiadomościGospodarkaRaporty i prognozyKryzysowa sytuacja demograficzna

Kryzysowa sytuacja demograficzna

2010-05-31 13:30

Przeczytaj także: Ludność w UE: prognoza 2008 - 2060


Narastające zobowiązania, a imigracja

W Polsce również deficyt budżetowy finansów publicznych wzrasta dwukrotnie i to przy całym akompaniamencie stwierdzeń, że wzrasta nieznacznie. Tylko utajnienie bilionowych zobowiązań ZUS-u względem emerytów, nie publikowanie sumy kont emerytalnych, w tym tzw. kapitału początkowego pozwala na kontynuowanie antyrodzinnej polityki fiskalnej. Na to nakłada się brak odpowiedniej polityki gospodarczej, skutkujący chronicznymi deficytami budżetowymi i przyrostem zadłużenia publicznego. Ten dotkliwy kryzys, na którym się obecnie koncentrujemy, nie stanowi najpoważniejszego problemu dla długookresowej stabilności finansów publicznych w naszym kraju, gdyż świat, a zwłaszcza Polska, obecnie stoi w obliczu nowego i to znacznie bardziej niebezpiecznego kryzysu w systemie zabezpieczenia emerytalnego i świadczenia usług zdrowotnych. Z każdym dniem w Polsce rosną nieskapitalizowane zobowiązania wobec ludzi uprawnionych do otrzymywania tych świadczeń na skalę zobrazowaną w wyliczeniach amerykańskich. O braku wyobraźni dotyczącej sposobu powstawania tych zobowiązań może świadczyć niedawny pomysł Ministerstwa Zdrowia polegający na zrekompensowaniu wysiłku lekarzy propozycją objęcia ich przywilejem wcześniejszych emerytur. [Źródło: „Emerytura za ostry dyżur” Nasz Dziennik 27.07.2009 s.4]

Istnieje też aspekt społeczny. Będzie zanikać siła społeczna. I Polska prowadząca otwartą politykę imigracyjną utraci swój narodowy charakter. Przykładem może być Hiszpania która w ostatnich latach przyjęła wielomilionową rzeszę imigrantów. Financial Times analizując tą politykę wyliczył że starając się utrzymać dotychczasowy poziom zabezpieczenia społecznego w następnych dziesięcioleciach Hiszpania musiałaby przyjąć kolejne dziesiątki milionów imigrantów. W numerze The Economist z 25 lipca 2009 r. specjalny raport wylicza że już w ciągu najbliższych dwóch dekad w przeciwieństwie do Polski i Europy populacja krajów arabskich wzrośnie o 40%, a dzieci w wieku do 19 lat jest tam dwa razy więcej w społeczeństwie niż w Europie. W efekcie dodatkowo 150 mln obywateli tych państw będzie szukała zatrudnienia w swych krajach i w ościennej Europie. „Młodzieńcze społeczeństwo muzułmańskie na południu i wschodzie Morza Śródziemnego skolonizuje starzejącą się Europę. Na to nakłada się dechrystianizacja państw zachodnich.” [Źródło: New York Times, 4.04.2004]. Kontynuowanie dotychczasowej polityki imigracyjnej przez Hiszpanię będzie oznaczało pokojowa re-rekonkwistę tego kraju po 500 latach. W przypadku Polski oznaczało będzie dodatkowy proces silnego wyludnienia.

Niepokojące wyliczenia

Niezależnie od argumentacji społecznej, warto byłoby zaprezentować jak będą wyglądały finanse Polski, w których krótkoterminowe oszczędności przeważają nad długoterminową przezornością i czy w miejsce dynamicznego wzrostu gospodarczego mogą wystąpić regularne 5-proc. spadki dochodu narodowego. Financial Times prowadzi obserwacje nad przemianami w Japonii spowodowanymi starzeniem się społeczeństwa, a przecież tam poziom zastępowalności pokoleń jest wyższy niż w Polsce i na skutek planowanego wprowadzenia silnych bodźców finansowych planuje się, że wskaźnik urodzin w tym kraju wzrośnie aż o 30 proc

Skalę problemów finansowych, które czekają Polskę dopóki nie podejmie się adekwatnych działań prorodzinnych mogą ukazać wyliczenia poczynione dla Stanów Zjednoczonych przez R.D. Lee, a więc kraju, w który następuje wolniejszy proces starzenia się niż w Polsce. Od początku lat 90 występuje tam prosta zastępowalność pokoleń. Otóż zgodnie z tymi wyliczeniami po to, aby zrównoważyć system emerytalno-zdrowotny, powinny być podniesiony podatki o 38 proc., albo zmniejszone świadczenia emerytalne o 30 proc. Podobnie wyliczenia Alana Greenspana [Źródło: „Era zawirowań” MUZA SA, Warszawa 2008, rozdział 22 „Świat idzie na emeryturę. Ale czy stać go na to?”] po to aby zrównoważyć system emerytalny już obecnie powinien być podniesiony podatek od wynagrodzeń o 2 pkt. proc. albo zmniejszone świadczenie emerytalne o 20%. Równocześnie składka na opiekę zdrowotną powinna wzrosnąć o 3,5 pkt. proc. albo powinno się zredukować świadczenia aż o 50%. I jeśli te świadczenie nie zostaną zbilansowane obecnie to już za 13 lat 25 proc. wpływów podatkowych, a więc trzykrotnie więcej niż w r. 2005 będzie potrzebne do likwidacji deficytu związanego z tymi świadczeniami. Jeśli tych działań nie podejmie się, to wg Alana Greenspana od 2032 r. aż 40 proc. wpływów podatkowych (ilość nierealna do zgromadzenia na ten cel), byłaby potrzebna na finansowanie jedynie tych świadczeń. Już obecnie wydatki na zdrowie wzrastające rocznie od 1970 r. o 5 proc. osiągnęły punkt krytyczny w USA, a w Japonii wydatki na zabezpieczenie społeczne wzrosną do poziomu 430 mld USD w 2015 r., a więc o 42 proc. w porównaniu z rokiem 2005 i aby je sfinansować wzrośnie podatek konsumpcyjny o 5 punktów proc., a zadłużenie osiągnie rekordowy poziom 200 proc.

poprzednia  

1 ... 7 8 9 10

następna

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: