Świat: wydarzenia tygodnia 28/2010
2010-07-10 14:51
Przeczytaj także: Świat: wydarzenia tygodnia 27/2010
- Według raportu MFW World Economic Outlook światowa gospodarka w 2010 r. osiągnie wzrost na poziomie 4,6 proc. (o 0,5 pkt proc. więcej niż poprzednia prognoza). USA będzie rozwijać się na poziomie 3,3 proc., a strefa euro 1 proc., w tym Francja i Niemcy wzrosną o 1,4 proc.
- OECD ogłosiło, iż w 31 krajach członkowskich OECD w miesiącu maj liczba osób bezrobotnych osiągnęła liczbę 47 mln, co odpowiada stopie bezrobocia na poziomie 8,7 proc. - o 2,9 pkt proc. więcej niż 3 lata temu.
- Zamiarem Chin jest, aby Szanghaj został najważniejszym centrum finansowym świata. Według Bloomberga już w przyszłym roku możliwe będzie notowanie zagranicznych spółek na tym rynku.
- W USA spadła o 21 tys. liczba osób ubiegających się pierwszy raz o zasiłek dla bezrobotnych, wynosząc 454 tys. Liczba bezrobotnych była o 6 tys. mniejsza od prognozy - 460 tys.
- Na tegorocznej liście w rankingu "Fortune" znalazło się 46 firm z Chin, o 9 więcej niż rok wcześniej. W tym rankingu Chiny zajmują trzecią lokatę za Stanami Zjednoczonymi i Japonią.
- Instytut Zarządzania Podażą poinformował, że w miesiącu czerwiec wskaźnik aktywności dla sektora usług w USA osiągnął poziom 53,8 pkt - wynik był gorszy o 1,2 pkt w porównaniu do prognoz analityków. Jednak nadal wynik powyżej 50 pkt oznacza rozwój sektora usług.
- Rosyjski Gazprom był w 2009 r. najbardziej zyskowną firmą. Stało się tak mimo, że ten koncern zanotował spadek dochodów netto o 17,8 proc. r/r, czyli do poziomu 24,56 mld USD.
- Indeks wniosków o kredyt hipoteczny MBA w USA wzrósł o 6,7 proc., jednak był on mniejszy 2,1 pkt proc. w stosunku do poprzedniego tygodnia.
- W celu zdynamizowania rozwoju zachodniej części Chin rząd zaplanował 23 projekty infrastrukturalne w postaci autostrad, lotnisk oraz elektrowni atomowych. Dla zwiększenia popytu krajowego w zachodnich prowincjach rząd chiński planuje wykorzystać 100 mld USD.
- Według BP koszty walki z wyciekiem ropy naftowej w Zatoce Meksykańskiej przekroczyły już 3,12 mld USD - oznacza to wzrost o 0,47 mld USD wobec zeszłego tygodnia.
Komentarz do wydarzeń gospodarczych
GLOBALNA GOSPODARKA NIE ZNA POJĘCIA "WAKACJE"
Jeśli ktoś ma nadzieję, że okres wakacyjny i wakacyjne urlopy parlamentarzystów, menedżerów, pracowników oraz ich rodzin spowodują, że mechanizmy światowej gospodarki przestaną działać, lub zmniejszą siłę swojego oddziaływania na rzeczywistość gospodarczą, to jest w dużym błędzie. Upływający czas w sprawach gospodarczych prawie zawsze gra przeciw nam, szczególnie jeśli chodzi o zaradzenie potencjalnym zagrożeniom, czy nawet niebezpieczeństwom, przed którymi stajemy. W te upalne dni Międzynarodowy Fundusz Walutowy (MFW) coraz głośniej ostrzega, że wzrasta ryzyko spowolnienia w światowej gospodarce. Równocześnie zaleca wprowadzanie oszczędności w wydatkach budżetowych i zmniejszanie poziomu deficytu budżetowego mając świadomość konsekwencji takich działań dla tempa wzrostu gospodarczego. To stanowisko jest tożsame z poglądami głoszonymi obecnie przez Bank Światowy (BŚ) i Organizację Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (OECD). Stanowiska te przedstawione zostały ostatnio, po uwzględnieniu zawirowań na rynkach finansowych w maju i w czerwcu, które zagroziły koniunkturze na całym świecie...
Podstawą „alertu” tych dziś bardzo liczących się w świecie instytucji są wzrastające kłopoty finansowe najbardziej zadłużonych państw. Już widać, jak pogarszająca się opinia (rating) tych krajów, co w konsekwencji prowadzi do wzrostów oprocentowania obligacji i trudności z równoważeniem bilansów bankowych, a co w wyniku prowadzi do wzrostu kosztów kredytów, spadku zaufania konsumentów i firm oraz do gwałtownych zmian kursów walutowych.
Świat gospodarki nie jest jednorodny i widać to po polityce gospodarczej Chin, które w przeciwieństwie do USA, krajów UE oraz szeregu innych krajów rozwiniętych, uruchamiają dziś 23 duże projekty infrastrukturalne. Są to inwestycje kapitałochłonne jak np. autostrady, lotniska, transport kolejowy i energetyka, w tym elektrownie atomowe. Warte podkreślenia jest to, że inwestycje te będą realizowane głównie w biedniejszych (zachodnich) prowincjach. Niewątpliwie ich celem jest ożywienie gospodarcze w tych biednych rejonach (m.in. Tybet, Syczuan, Yunnan). Realizacja tego projektu zostanie rozpoczęta jeszcze w tym roku, a jego koszty szacowane są na ok. 100 mld USD. Będzie to kontynuacja działań prorozwojowych, które kosztem kilkuset mld USD były realizowane w latach 2000-2009.
W tym miejscu warto dodać, że obecnie aktualne jeszcze szacunki chińskiego biura statystycznego mówią, że w ubiegłym roku tempo wzrostu PKB wyniosło 9,1% r/r.
Przeczytaj także:
Świat: wydarzenia tygodnia 49/2019
oprac. : Magdalena Kolka / Global Economy