Restrukturyzacja 2010
2010-07-27 13:30
Przeczytaj także: Kryzys finansowy korzystny dla firm?
Badanie Roland Berger Strategy Consultants wskazuje, że kryzys uderzył firmy głównie przez spadek wartości sprzedaży, ale sytuacja się poprawia i w 2010 roku spadki sprzedaży stają się coraz mniej istotne. W 2010 roku w dalszym ciągu problem stanowi możliwość pozyskania finansowania. Podczas trwania kryzysu firmy swoje działania kierowały przede wszystkim na redukcje kosztów oraz walkę o płynność finansową. W najbliższej przyszłości większego znaczenia nabrać mają inicjatywy wspierające sprzedaż oraz wzrost. Praca nad kapitałem obrotowym, w dalszym ciągu będzie odgrywała dla firm bardzo ważną rolę, a także zaangażowanie zarządu w szybkie wprowadzanie zmian oraz intensywne monitorowanie projektów podjętych działań. 80% respondentów na całym świecie zwiększonymi wysiłkami przeforsowało u siebie procesy restrukturyzacyjne – liderami pod tym względem są Europa Centralno-Wschodnia i Japonia (90% procent respondentów). Dwie trzecie firm w Europie Środkowo-Wschodniej, na Bliskim Wschodzie, w USA i w Chinach zaplanowało mniej niż rok na restrukturyzacje (średnia światowa – 62%). Z drugiej strony 44% Japońskich firm przewiduje restrukturyzację trwającą dłużej niż 18 miesięcy.
W 2009 roku koszty osobowe w firma zostały zmniejszone o średnio 9%. Dalszych silnych cieć się nie przewiduje, gdyż osiągnięte zostały cele dotyczące oszczędności. Koszty pracowników najbardziej ograniczono w USA i Europie Zachodniej.
fot. mat. prasowe
W czasie kryzysu, dla 40% firm utrzymanie płynności było krytycznym problemem – obecnie 20% firm zagrożonych nadal odczuwa zagrożenie utraty płynności. Podwyższona ilość firm z problemami płynnościowymi w dalszym ciągu występuje w Chinach, Europie Centralno-Wschodniej i na Bliskim Wschodzie.
W USA, Japonii i Europie Zachodniej sytuacja w dużej mierze uległa załagodzeniu. Z problemami
z płynnością firmy radziły sobie przede wszystkim używając dźwigni operacyjnych, czyli na przykład bardziej restrykcyjnego zarządzania należnościami. W USA duże znaczenie miały również redukcje zapasów.
Z kolei rozwiązania strukturalne i finansowanie zewnętrzne miały dużo mniejsze znaczenie. Tylko 34% badanych przez Roland Berger Strategy Consultants firm zaciągało nowe kredyty. W USA (36%) i Chinach (43%) zaobserwowano najwięcej firm korzystających z rządowych programów wsparcia. Jako największe problemy związane z finansowaniem wymieniane są obniżone poziomy limitów ubezpieczenia kredytu kupieckiego oraz gorsze warunki kredytowania. Firmy skarżą się również na odmowy dla nowych linii kredytowych, szczególnie w Europie Centralno-Wschodniej (28%) i na Bliskim Wschodzie (31%). Najmniej problemy z pozyskaniem finansowania odczuły firmy z Chin i Japonii. Około 50% firm dotkniętych obniżeniem ubezpieczenia kredytu kupieckiego i linii kredytowej znalazło się w krytycznej sytuacji. Dla ponad 30% z nich sytuacja ta nie poprawiła się do dziś. Dla około połowy badanych firm warunki kredytowe uległy pogorszeniu w ciągu kryzysu. Obszary, w których pogorszyły się warunki kredytowania to oprocentowanie (56%), wymogi finansowe (54%), wymogi informacyjne (51%), wymogi dotyczące zabezpieczeń (46%). Wyższe stopy procentowe były szczególnie istotne dla firm z USA, Europy Zachodniej i Europy Centralno-Wschodniej. Najmniej widoczne pogorszenie warunków kredytowych było w Japonii.
oprac. : Aleksandra Baranowska-Skimina / eGospodarka.pl