Tydzień 32/2004 (02-08.08.2004)
2004-08-11 21:21
- Reguły paktu stabilizacji w części dotyczącej poziomu deficytu i długu publicznego w dalszym ciągu są przedmiotem analiz i dyskusji. Austria jest zdania, że wobec problemów w tym zakresie jakie mają duże państwa, można te reguły tak zmienić, by "brały pod uwagę ogólny stan państwa przed podejmowaniem postępowania dyscyplinarnego".
-
Bank Anglii podwyższył stopy procentowe o 25 punktów. Stopy główne w Wielkiej Brytanii wynoszą obecnie 4,75%.
Kurs euro spadł poniżej 1,2. - Sprzedaż detaliczna w lipcu, w strefie euro wzrosła o 1,8%.
- Bezrobocie w strefie euro w czerwcu otrzymało się na poziomie 9%, a w całej Unii wyniosło 9,1%. Najniższe bezrobocie jest w Luksemburgu i Austrii (4,2%), a najwyższe w Polsce (18,9%0, Słowacji (16,2%).
- OECD skorygował swoją prognozę wzrostu gospodarczego w Niemczech z 1,5% do 1,5-2,0%. W czerwcu niemiecka produkcja spadła jednak o 1,9%.
- Roczny eksport Izraela do Unii Europejskiej wynosi 17,5 mld euro i jest zwolniony z cła w ramach umowy o stowarzyszeniu. Unia Europejska podpisała nową umowę handlową z Izraelem i towary z terenów palestyńskich, okupowanych od 1967 roku przez Izrael będą specjalnie oznakowane i przy wejściu na teren Unii będą clone.
-
W pierwszym półroczu wzrost gospodarczy w Rosji wyniósł 7,4%. Według prognoz całoroczny wzrost gospodarczy wyniesie 6,7%, a produkcja przemysłowa ma wzrosnąć o 7%.
Utrzymują się obawy co do stabilności systemu bankowego Rosji. Szacuje się, że z tego powodu za granicę odpłyną fundusze rzędu 8-12 mld USD. - Na wniosek rosyjskiego rządu parlament (Duma) ma od nowego roku znieść 18% vat na ropę i gaz dla byłych republik ZSRR.
- W II półroczu wzrost gospodarczy w Hiszpanii wyniósł 2,6% (w I półroczu był na poziomie 2,8%).
- Według prezesa włoskiego banku centralnego tegoroczny wzrost we włoskiej gospodarce wyniesie 1,2%.
- Amerykański GM traci pozycję na europejskim rynku samochodowym. Jego obecny udział wynosi 9,2% ( w 2001 roku wynosił on 10,2%). W Europie koncern zatrudnia ok. 60 tys. osób, w tym w Niemczech ok. 32 tys. Ogłoszono zamiar zredukowania zatrudnienia.
- Kolejny kontrakt dla Airbusa. Virgin Atlantic Aiways podpisał kontrakt na dostawy 13 samolotów A340-600 o wartości 5,5 mld euro.
- Afera z włoskim Parmalatem (która w grupie firm stosujących tzw. kreatywą księgowość jest porównywana z aferalną działalnością amerykańskiego Enronu) wstrząsnęła w 2003 roku włoską opinia publiczną i światem biznesu. W kolejnym etapie wyjaśnień jak mogło dojść do takiej sytuacji poinformowano, że trzy banki: Deutsche Bank, UBS i Bank of America podejrzewane są o pomoc w dużych emisjach obligacji, aby odzyskać swe należności i są podejrzewane o ukrywanie złej sytuacji finansowej włoskiego koncernu. Wkrótce spodziewane jest wystąpienie obecnego administratora firmy do sądu ze skargami przeciw bankom.
- Z dużym medialnym hałasem informowano o inwestycji Hyundaia na Słowacji. Jednak rozpoczęcie jej opóźnia się. Przyczyną opóźnień jest problem z wykupem ziemi pod inwestycję od ich właścicieli.
-
Norweski koncern Statoil w II kwartale zwiększył zysk operacyjny o 37,6%, obroty o 30,2%, oraz wydobycie 11%.
Ceny ropy na londyńskiej giełdzie wzrosły do 40 USD za baryłkę. - W pierwszym półroczu Audi uzyskało najlepsze w swojej historii wyniki finansowe. Sprzedaż wzrosła o 7,7%, a zysk firmy o 16,3%
Komentarz do wydarzeń gospodarczych
JAK PODWYŻSZAĆ KONKURENCYJNOŚĆ? TRZEBA PRACOWAĆ DŁUŻEJ, CZY WYDAJNIEJ? A MOŻE I JEDNO I DRUGIE...
Głównym mechanizmem napędzającym zmiany w świecie jest konkurencja. Mamy z nią do czynienia bez przerwy, praktycznie w każdej dziedzinie życia gospodarczego. Konkurencyjność gospodarek i warunków dla działalności gospodarczej jest przedmiotem troski rządów i władz lokalnych. Konkurencyjność firmy jest praktycznie problemem całej załogi. Bieżącą konkurencyjnością i jej perspektywami kierują się inwestorzy podejmując decyzje o nowych inwestycjach, lub o ich przenoszeniu w inny region.
OECD przedstawiła swoje spojrzenie na rynek pracy z dwóch punktów widzenia: czasu pracy i wydajności na podstawie danych z 2003 roku.
Polska jest jednym z krajów, gdzie najdłużej pracuje się (1984 godz. rocznie). Dłużej od nas pracują tylko w Korei Południowej (2390). Ten parametr w krajach unijnych kształtuje się różnie. W Czechach (1882), na Słowacji (1770) i Węgrzech (1777), natomiast w Wielkiej Brytanii (1652), Francji (1393), w Niemczech (1362).
W zestawieniu wg wydajności pracy polski pracownik ma wydajność na poziomie 50,2% wydajności pracownika unijnego w "15". Osiem lat temu wynosiła ona 42,5% średniej unijnej. Europejską czołówkę stanowię Luksemburg (131,9%), Irlandia (118,6%) i Francja (115,1%). Lepsi od nas są w tym rankingu Węgrzy (63,6), Czesi (60,8) i Słowacy (54,8%).
Na słaby wynik w w tym rankingu ma wpływ duża liczba żyjących u nas z rolnictwa i niska wydajność w tej dziedzinie (ok. 20% średniej unijnej).
Dla lepszej oceny tych parametrów warto jeszcze dodać, że w "15" wydajność wyraźnie rośnie W Irlandii, rośnie też w Wielkiej Brytanii, utrzymuje się na stabilnym poziomie, a we Włoszech, a w Niemczech nieznacznie spada.
Co jakiś czas w mediach powraca temat porównywania wydajności pracy w Unii ze Stanami Zjednoczonymi. Tu przewagę 28,5% mają USA, a prognozy mówią, że w tym roku wzrośnie ona nawet do 31%.
oprac. : Magdalena Kolka / Global Economy