Premiery Canona
2004-08-23 00:41
Canon EOS 20D © fot. mat. prasowe
Firma Canon zaprezentowała oficjalnie półprofesjonalną lustrzankę cyfrową EOS 20D. Oprócz tego modelu do oferty japońskiego producenta trafią też wkrótce inne "cyfrowe" nowości - aparaty PowerShot G6, S75, A95 i A400.
Przeczytaj także: Nowy Canon
fot. mat. prasowe
Canon EOS 20D
Następca udanego modelu EOS 10D otrzymał nową matrycę CMOS o rozdzielczości 8,2 megapikseli, a także znany już z droższego modelu 1D Mark II procesor przetwarzania obrazu DIGIC II. Przyczyniło się to m.in. do zwiększenia szybkości działania nowego Canona, który pozwala wykonać serię zdjęć z szybkością 5 klatek na sekundę, a do pracy jest gotów już w 0,2 sekundy po włączeniu (model EOS 10D potrzebował aż 2,5 sekundy).
Urządzenie otrzymało też nowy, 9-punktowy system automatycznego pomiaru ostrości. Producent poprawił wygodę obsługi, wyposażając model EOS 20D w wielofunkcyjny joystick oraz przyspieszył transfer do komputera, stosując port USB 2.0. Nie bez znaczenia jest też fakt, że całość umieszczono w nieco pomniejszonej i "odchudzonej" w stosunku do poprzednika obudowie. W sumie eksperci wyliczają w aparacie blisko 30 "poprawek".
Cena urządzenia w Europie wyniesie 1600 euro. W sklepach Canon EOS 20D pojawi się najprawdopodobniej pod koniec roku, być może pomagając firmie odzyskać część klientów, którą straciła wraz z premierą Nikona D70. Równocześnie z aparatem producent zaprezentował też przeznaczone dla tego modelu akcesoria – dwa nowe obiektywy i lampę błyskową.
Zdecydowanie mniejszymi możliwościami, ale też zdecydowanie niższą ceną, charakteryzuje się kolejna premiera – aparat Canon PowerShot G6, czyli nowy model z linii dobrze znanej ambitnym amatorom. Urządzenie posiada 7-megapikselową matrycę oraz praktycznie niezmieniony w stosunku do aparatu PowerShot G5 obiektyw z 4-krotnym zoomem i odchylany 2-calowy wyświetlacz. PowerShot G6 jest jednak nieco mniejszy i lżejszy od poprzednika, pozwala też na zapis filmików w rozdzielczości 640x480 pikseli. Zmieniono też kolor obudowy – nowy model jest srebrny. Sprzedaż rozpocznie się pod koniec września. Cena: 750 euro.
O 120 euro tańszy będzie model PowerShot S70, również wyposażony w matrycę składającą się z 7 milionów punktów (co powoli staje się standardem w amatorskich cyfrówkach "z aspiracjami"). Aparat dysponuje 3,6-krotnym zoomem, a użytkownicy mogą wykonać serię nawet 15 zdjęć. Jedną z innowacji jest też możliwość zapisu zdjęć równocześnie w formacie RAW i JPEG. Pozostałe premiery Canona to 5-megapikselowy aparat PowerShot A95 i 3-megapikselowy PowerShot A400. Ich ceny w Europie wyniosą – odpowiednio – 400 i 180 euro.
Przeczytaj także:
Aparat FUJIFILM X-Pro2
oprac. : 4Press