Świat: wydarzenia tygodnia 37/2010
2010-09-13 14:32
Przeczytaj także: Świat: wydarzenia tygodnia 36/2010
- Prezesi banków centralnych i szefowie nadzorów finansowych osiągnęli dodatkowe porozumienie w sprawie gruntownej reformy systemu bankowego. Banki będą musiały podnieść poziom kapitału jakim dysponują i ograniczyć wypłatę premii i dywidend. Większość regulacji z pakietu Bazylea 3 zostało uzgodnionych już w lipcu. To porozumienie przywódcy grupy G20 zatwierdzą podczas spotkania w Seulu w listopadzie. Nowe regulacje miałyby obowiązywać stopniowo od 2013 roku.
- USA krytykują politykę monetarną Chin. Ich zdaniem obecny kurs walutowy daje nieuczciwą przewagę chińskim eksporterom.
- W czerwcu Chiny zobowiązały się do umocnienia waluty. Ekonomiści szacują, że chińska waluta jest niedoszacowana o blisko 25-40 proc.
- Nadwyżka handlowa Chin zmniejszyła się w lipcu (w porównaniu z czerwcem) do 20,3 mld dol.
- Deficyt USA spadł z 26,15 mld dol. w czerwcu do 25,92 mld dol. w lipcu bieżącego roku.
- W Stanach Zjednoczonych zredukowaniu o 1,5 proc. uległ indeks wniosków o kredyt hipoteczny MBA.
- Australijski bank centralny nie zmienił stopy benchmarkowej i pozostawił ją na poziomie 4,5 proc.
- Bank centralny Japonii również pozostawił bez zmian główną stopę procentową na poziomie 0,1 proc.
- Pekin odwołał planowane rozmowy z Tokio w sprawie sporu o podmorskie złoża gazu ziemnego
- Japońska gospodarka zanotowała w II kw. wzrost PKB o 1,5 proc. w ujęciu rocznym, natomiast kwartał do kwartału urósł on o 0,4 proc.
- Indyjska gospodarka w sierpniu zanotowała wzrost gospodarczy na poziomie 8,8 proc., natomiast na koniec 2010 r. według prognoz wynosić on będzie 8,5 proc.
- Międzynarodowy Fundusz Walutowy zatwierdził przekazanie Grecji drugiej transzy kredytu stabilizacyjnego, wynoszącej 9 mld euro (2,5 mld euro stanowi kredyt MFW, a 6,5 mld euro - pożyczki państw strefy euro). Pierwszą 20-miliardową transzę przewidzianego na łącznie 110 mld euro pakietu pomocowego Ateny otrzymały w maju.
Komentarz do wydarzeń gospodarczych
DUCH JESZCZE NIEDAWNEJ RECESJI I OBAWY O ŚWIATOWY WZROST GOSPODARCZY STRASZĄ INWESTORÓW Z CAŁEGO ŚWIATA.
Większość polityków przedstawia stan światowej gospodarki w optymistycznych kolorach. Jednak nie wszyscy poddają się tym opiniom. Posiadający duże środki, a tym samym mający wiele do stracenia są bardziej ostrożni. Korzystając z opinii ekspertów światowi inwestorzy w dalszym ciągu obawiają się o stan globalnej gospodarki i kupują bezpieczne aktywa: franka szwajcarskiego, złoto oraz japońskiego jena. W wyniku tych operacji szczególnie niepokojąco wzrasta kurs jena, którego obecna cena jest najwyższa wobec dolara od maja 1995 r. Ponieważ zagraża to japońskiej gospodarce, więc oficjalnie poinformowano, że rząd będzie interweniował w celu osłabienia jena. Jednak rynek nie potraktował tej groźby poważnie i dziś niewiele wskazuje na to, że w tym zakresie w najbliższym czasie coś się zmieni. Jest oczywistym, że wysoki kurs jena to wyższe ceny japońskich towarów i większe kłopoty japońskich producentów, bo przecież gospodarka tego kraju w dużej stopniu oparta jest na eksporcie. Nic więc dziwnego, że tracą klientów japońskie firmy, a potwierdzeniem tych kłopotów jest to, że w połowie tygodnia indeks w Tokio stracił na zamknięciu 2,18%. Jest też dalszy ciąg tego procesu, bo gdy japońskie firmy tracą, to równocześnie zyskują producenci chińscy i koreańscy...
Nas interesuje, jakie wnioski wynikają z coraz większego zainteresowania szwajcarskim frankiem, jenem i złotem dla światowej gospodarki w najbliższych tygodniach i miesiącach. Ponieważ instytucje finansowe bez zahamowań kupują dziś bezpieczne aktywa po bardzo wysokich wysokich (a nawet rekordowych) cenach, to na pewno mają ku temu powody, a więc może w przeciwieństwie do polityków mają oni obawy o przyszłość światowej gospodarki... Zastanawiająca jest przy tym obecna pozycja walut amerykańskiej i europejskiej i tendencje zmian...
Nasi komentatorzy z TFI Investors, którzy profesjonalnie obserwują rynek złota zwracają przy tym uwagę na to, że:
- Wg World Gold Council w latach 2000-2009 popyt na złoto wzrósł trzykrotnie w ujęciu wartościowym. W pierwszej połowie 2010 popyt na złoto wzrósł o 30% r/r, a o tegorocznym wzroście zadecydowały głównie inwestycje w fundusze złota notowane na giełdach. Przy tym cena uncji złota utrzymuje się na poziomie ok. 1250 USD (a ostatnio nawet powyżej tego poziomu). Od początku roku ceny złota wzrosły o 14,4%, a srebra o 18%.
- W połowie roku stan rezerw złota Międzynarodowego Funduszu Walutowego wyniósł 2917,07 ton i był o 16,85 ton mniejszy niż miesiąc wcześniej, ale ogłosił, że zasili rynek 403 tonami kruszcu.
- Rosną złote rezerwy banków centralnych, ale też rosną zasoby złotych funduszy ETF (dysponują one pełnym pokryciem w kruszcu). W ostatnich dniach 10 największych ETF osiągnęło rekord wszechczasów wynoszący 2079,48 ton.
Piotr KOWALSKI
Henryk S. KOLKA
Przeczytaj także:
Świat: wydarzenia tygodnia 49/2019
oprac. : Magdalena Kolka / Global Economy