Upadłości firm na Śląsku
2010-09-17 13:58
Przeczytaj także: Upadłości w Polsce w I poł. 2010 r.
Patrząc na pojedyncze przypadki, wśród największych upadłości na Śląsku były firmy o obrotach w przedziale od 70 do 380 milionów złotych, podczas gdy na Dolnym Śląsku czy w Wielkopolsce (czyli także dobrze gospodarczo rozwiniętych regionach) z reguły nie dotykały one firm o obrotach powyżej 100 mln złotych. Nawet biorąc pod uwagę fakt, że od wystąpienia kłopotów z płynnością finansową firmy do ogłoszenia jej upadłości mija kilkanaście tygodni a nawet kilka miesięcy, wydaje się, iż w innych regionach kraju duże firmy produkcyjne mogły trochę wcześniej (lub skuteczniej) przeprowadzić restrukturyzację.
fot. mat. prasowe
Wartość średniego opóźnienia w regulowaniu należności
Wartość średniego opóźnienia w regulowaniu należności
Perspektywy
fot. mat. prasowe
Wartość należności spłacanych przez odbiorców
Wartość należności spłacanych przez odbiorców
„Śląsk wciąż jest dominującym regionem przemysłowym kraju, nie będąc przy tym wyłącznie monokulturą przemysłu ciężkiego. Zróżnicowanie regionu a także duży rynek wewnętrzny działają na jego korzyść w przezwyciężaniu kłopotów rynkowych w porównaniu z innymi, bardziej uzależnionymi od eksportu jednej czy kilku wybranych branż województwami. Mimo to wydaje się, że obecnie ożywienie następuje na Śląsku z pewnym opóźnieniem w porównaniu do innych wysoko rozwiniętych regionów kraju. Świadczy o tym nie tylko wspomniany jeszcze niezmieniony trend upadłości dużych firm produkcyjnych (który częściowo można tłumaczyć specyfiką regionu), ale także sygnalizowany przez GUS jeden z największych w skali kraju spadków nakładów inwestycyjnych (dla firm zatrudniających ponad 50 osób). W okresie styczeń-czerwiec odpowiadały one jedynie 62% nakładów ogółem z analogicznego okresu ub. roku, podczas gdy w skali całego kraju regres był mniejszy, osiągając poziom 79% nakładów inwestycyjnych z ub. roku. Co prawda inwestycje przedsiębiorstw na Śląsku, łącznie z tymi na Mazowszu i Dolnym Śląsku wciąż stanowią ponad 50% wszystkich inwestycji w kraju, ale wynika to z ich dotychczasowego wyższego poziomu rozwoju gospodarczego (a więc i wysokiego poziomu tychże nakładów w latach ubiegłych). Nie zmienia to więc faktu, iż w br. śląskie firmy są bardziej w fazie oszczędzania i zmniejszania kosztów (w efekcie – powstaje mniej miejsc pracy) niż inwestowania w rozwój produkcji. Miejmy nadzieję, że w nadchodzących miesiącach obserwować będziemy mogli stopniowe ożywienie śląskiej gospodarki”, uważa Tomasz Starus, Główny Analityk i Dyrektor Działu Oceny Ryzyka w Towarzystwie Ubezpieczeń Euler Hermes.
![Niewypłacalności firm na świecie będą nadal rosły [© Freepik] Niewypłacalności firm na świecie będą nadal rosły](https://s3.egospodarka.pl/grafika2/niewyplacalnosc-firmy/Niewyplacalnosci-firm-na-swiecie-beda-nadal-rosly-265471-150x100crop.jpg)
1 2
oprac. : Aleksandra Baranowska-Skimina / eGospodarka.pl